Dzisiejszy tekst w Gazecie Wyborczej na temat przetargu na częstotliwości a konkretnie wypowiedź pomarańczowego Wojtka pokazuje, jak duże zmiany nastąpiły w postrzeganiu praw i przywilejów dla operatorów. Ja naprawdę nie chcę się kłócić i prowadzić dziwne przepychanki na blogach, ale coś jest nie tak ;-(
Myślę Wojtku, że o czymś jednak zapomniałeś. Proszę przypomnij mi, którą częstotliwość wygraliście w przetargach (oprócz tej legendarnej z 1991)? To oczywiście pytanie retoryczne, żadna polemika.
W 1999 roku firma PTK Centertel otrzymała koncesję na częstotliwości 900 Mhz bez przetargu [źródło], co zresztą zostało oprotestowane przez jej konkurentów, czyli Polkomtel i PTC. Miało to oczywiście związek z podniesieniem wartości TP SA przed prywatyzacją [źródło].
Podobna sytuacja miała miejsce później, kiedy operatorom PTK Centertel i PTC przyznano również bez przetargu częstotliwości 1800 Mhz [źródło].
Wszystkim naprawdę zainteresowanym ponownie polecam lekturę bardzo ciekawego stanowiska na ten temat przygotowanego przez Jacka Niewęgłowskiego.
Kto dziś generuje najwięcej ruchu i pożytku dla konsumenta z jednego MHz, powierzonego i wygranego w przetargu pasma? Kolejne pytanie retoryczne.
PS: Nic nie będę pisał o żadnych lekach, które promuje telepolis.pl.
Autor: Marcin Gruszka