miałem dziś nie pisać, ale moje dziewczyny właśnie słodko usneły ;)
Dziś inny Łukasz, tym razem Dzierżak, zapytał co PLAY na tę reklamę .
jak każdy freak często zaglądam do salonów konkurencji, lubię pogadać o ofertach, zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć
Po wprowadzeniu oferty PLAY Online, sprzedawcy konkurencji bardzo szybko przestali przekonywać klientów argumentem cenowym, był zbyt prosty do obalenia.
Pojawił się trend ze słabym zasięgiem, szybko jednak okazało się, że większość kupujących mobilny net, wcale nie planuje spędzać wieczności w Pieninach czy na Mazurach i ten argument też przestał się liczyć.
Kolejny pomysł to szybkość – tu jednak chyba każdy klient wie, że nie można do końca ufać reklamie
no i zostały awarie…
hmmm Łukasz o jakiej to awarii pisałeś ostatnio w poście
W czterech województwach problem z roamingiem Plusa
no właśnie, kto jest bez winy niech pierwszy… itd
reklama porównawcza nie jest zabroniona, ale prezentowane argumenty trzeba dokładnie przemyśleć. Dlatego chyba wybrano reklamy na tablicach za taksówkami. To wygodne – jeden telefon i taksówy znikają.
Desperacja a może złość z tych 80 tys. klientów. Nie wiem. Może zaproszę Piotra (szef iPlusa) na lunch i obgadamy ten temat.
Tymczasem PLAY Online w szpitalu działa, grube ściany, ale damy radę