Badania satysfakcji MNP

Udostępnij

Dokładamy wielu starań, żeby maksymalnie uprościć i przyspieszyć proces przenoszenia numerów. Play, jako pierwszy operator wprowadził możliwość przeniesienia numeru podczas jednej wizyty w salonie.

Cały czas badamy nasze wewnętrzne procesy pod kątem przyszłych usprawnień. Wyniki badań dostarczają nam ciekawych informacji, którymi bardzo chętnie się z Wami podzielimy ;-)

Elementami wysoko ocenionymi w procesie okazały się:
? Bezproblemowy przebieg procesu (92% zadeklarowało brak trudności w trakcie MNP)

? Informacje udzielane przez sprzedawcę na temat MNP (93% Top2Boxes)

? Przesyłanie informacji na temat statusu sprawy i ich ilość (92% klientów uznało ją za odpowiednią)

? Ogólny czas trwania procesu (akceptowalny dla 89%).
Wśród trudności, jakie wystąpiły w procesie, klienci wskazywali równie często na trudności generowane przez poprzedniego operatora (44%) jak i Play (44%).

Zdecydowana większość osób ocenia proces MNP pozytywnie:


Klienci są również usatysfakcjonowani zakresem informacji udzielanych im w salonach podczas procesu MNP


Z punktu widzenia klienta jednym z najistotniejszych czynników jest czas potrzebny na przeniesienie numeru – tu również poziom satysfakcji klientów jest bardzo wysoki!

Badanie zostało przeprowadzone latem b.r.

Dziś wieczorem opublikujemy wyniki MNP Play ;-)

Zobacz więcej

70 KOMENTARZE

  1. No to zobaczymy czy wkoncu dzwoniac ze stacjo (freeconet) uda mi sie dodzwonic na moj numer 888xxxxxx przeniesiony z heyah do orange a miesiac temu do was.Bo na 5 polaczen 3 razy mam komunikat "Przepraszamy nie ma takiego numeru…" , a 2 razy sie dodzwonie,czy tak trudno jest to naprawic.Trwa to juz miesiac. Kolejne juz zgloszenie oczywiscie zrobione:23194240.
    Chyba znow musze przeniesc numer do innej sieci by za jakis czas znow przeniesc do was to moze wtedy ten problem zniknie.

      • No niestety nie zgodze sie z toba.Jesli 3 osoby przeniosly numer do play i do kazdej dzwoniac z freeconet jest ok za kazdym razem to znaczy ze wszystko dziala dobrze.A u mnie tak nie jest dlatego nie zgadzam sie z twoja opinia.

      • Dla scislosci dodam ze w freeconet mozna wlaczac roznych operatorow i ich wylaczac.Najlepszym przykladem jest oper DeutscheTelekom gdy mam zaznaczonego tylko niego praktycznie za kazdym razem mam komunikat nie ma takiego numeru,nie ma szans sie dodzwonic.A dziewczyna przeniosla numer do play dzien po mnie nr 505xxxxxx i bez problemu sie z DeutscheTelekom dodzwonie do niej za kazdym razem.Prosze se potestowac to na moim numerze.

  2. To ja napisze jak to wygladalo z mojej strony:

    MNP gdzie dawca byl Play: cala procedura trwala 1 dzien. Nastepnego dnia mialem juz przeniesiony nr. Zero problemow. – czas obslugi mnie w salonie – okolo 10 minut, wyszedlem z calkiem spora iloscia papierow (oswiadczenia, wnioski itd, brakowalo tylko cennika oferty).
    MNP gdzie biorca byl Play: cala procedura trwala TYDZIEN. Wine za to zapewne ponosi sprzedawca, ktory 'zamrozil' wniosek na 5 dni. Obsluga mnie w salonie trwala ~50 minut (gdzie na poczatku spotkania powiedzialem co konkretnie mnie interesuje)! Wyszedlem tylko z karta SIM i podpisana umowa. Sprzedawca uznal, ze nie warto dawac mi wnioskow, ani oswiadczen, nie wspominajac o regulaminie oferty w ktorej podpisywalem umowe…

    • No właśnie, do tego życzenia też miałbym życzenie, aby poruszono ten temat na blogu. BOK spędza ludziom sen z powiek, a to jest poważna sprawa, bo nie wiem czy tak jak wielu klientów ja też zdecyduję się na nieprzedłużenie umowy z Play.

    • No właśnie, a czy Play zdecyduje się na opublikowanie takich badań o satysfakcji klientów z BOK? Mam wrażenie, że jak nie będą zadowalające to Play się nie zdecyduje, a tu nawet ludzie się tego domagają i nic dziwnego.

    • BOK to porażka, powinni zbadać ilu klientów zostaje na dłużej po przeniesieniu numeru – ja wracam skąd przyszedłem

  3. Od piątku czekam na aktywacje karty SIM i gdy dzwonię to się okazuje że mojego nr tel nie ma w systemie Playa cool

  4. W zeszłym roku przeniosłem 1 nr z TT do Fresha trwało to 8 dni a w tym roku drugi nr też z TT trwało to dobę ;-)

  5. A co do statystyk, to Churchill mówił już, że jest małe kłamstwo, wielkie kłamstwo i są statystyki. Statystycznie pytając klientów sieć może wywnioskować, że jest najlepsza na rynku. Tylko, że rzeczywistość jest zgoła inna i play to też powinien mieć to na uwadze.

    • A jaka jest rzeczywistość? Przenoszenie jest ciężką formą trwającą tygodnie, poprzedzoną dramatycznymi doznaniami związanymi ze złożeniem wniosku?

  6. Miałem do czynienia z BOK PLAY jakieś 2 tygodnie temu. Szybko i sprawnie załatwiłem sprawę. Nie było czego się czepić.

  7. Ludzie , co Wy z tym BOKiem ciągle macie za problemy? Ja przez prawie rok bycia w Play z kilkoma numerami zarówno pre jaki i post, ani razu do BOK nie dzwoniłem , no bo i po co? Jesteście niedorozwinięci czy ja jestem geniuszem? Po co sie do BOK-u dzwoni?
    Co do tematu: u mnie przeniesienie odbyło się bez wychodzenia z domu. Nieźle to wygląda teraz

    • gdybyś miał kłopoty z zasięgiem lub złe wystawiona fakturę to dzwoniłbyś do BOK, uwierz Mi: są takie kłopoty i problemy, których klient sam nie rozwiąże i wówczas potrzebny jest BOK

      • Tyle to ja wiem ale jak można mieć kłopoty z zasięgiem? Jak można nie być w zasięgu Plusa ani Playa jednocześnie? Są pewnie takie miejsca wPolsce gdzie nie działa ani Plus ani Play ale czy jest ich tak dużo? Może w puszczy "białowieściańskiej" to tak ale reszta kraju jest cghyba dobrze pokryta przynajmniej jednym z nich. Blednie wystawiona faktura to też chyba jakiś odosobniony przypadek ( nie wiem , nie doświadczyłem tego) bo inaczej to wszystko dawno by już padło, w 2007 roku. Jak czytam, że ktoś dzwoni do BOK-u by się zapytać jaki jest prefiks do Play albo, że kody mu nie działają na usługę która jeszcze nie została uruchomiona to mi się niedobrze robi. Mam żal do Playa, że wpuszcza do siebie półgłówków, nieŁuków i nieudaczników życiowych którzy zapychają połączenia z Bokiem. Ten cały proces MNP powinien zostać rozszerzony o testy IQ potencjalnego klienta.

        • zrozum, iz nie wszyscy wiedzą jak można przełączyc sie z jednego zasięgu na drugi, poradzić sobie z awarią kodów USSD, nawiasem mówiąc nie obrażaj innych klientó, w przypadku gdy ty będziesz potrzebował pomocy to także możesz być jednym z tych ,,półgłówków, nieuków i nieudaczników życiowych"

          • NIkogo nie obrażam kto na to nie zasługuje ale uważam że BOK jest od poważnych odpowiedzi na poważne pytania. Inaczej jeśli tak dalej pójdzie zaczną ludzie dzwonić do BOKu z pytaniem "rzuciła mnie dziewczyna. Co robić?" Ja też, a właściwie małżonka, miała problem z telefonem ale takie rzeczy można załatwić przez internet . Nie pisz mi, że 50% klientów nie ma dostępu do internetu i maila wysłać nie możne. Nie powiesz mi, że pytanie konsultanta o prefiks jest poważne. To nie telefon zaufania i ktoś obok może się w o wiele poważniejszej sprawie nie dodzwonić. Play jak każdy operator sprzedaje usługę a nie jest powołany do nauki klienta jak się przełącza telefon zwłaszcza, że klient to często … no wiesz…

            • nie przesadzaj,
              Co według ciebie ma zrobic klient mający kłopoty z PLAY ONLINE? zapewniam ciebie jakbys porozmawiał z pracownikami BOK to nikt by nie wspomniał o sytuacji typu telefon zaufania, dziewczyna Mnie rzuciła. BOK jest potrzebne w sprawach łatwych i trudnych. Klient dzwoni na infolinie i klient płaci za infolinie. PLAY sprzedaje usługe w ramach której jest zawarta obsługa i pomoc BOK. Czy to Tobie sie podoba czy też nie.

              • No zaraz zaraz. Tu narzekania głównie nie sa na to, że ktoś ma kłopoty z PlayOnline tylko właśnie o odpowiedź w sprawie prefiksu czy niedziałającego kodu na usługę czynną od jutra. Nie wyśmiewam klienta który ma poważne pytanie o PLAY ONLINE. Przeczytaj wypowiedź @USSD , ona zaraz zadzwoni do BOK że mu kod nie działa a mi on działa . Pewnie chłopaczyna coś przypadkiem w telefonie przestawił to mu i może nie działa

                • akurat jeśli chodzi o kody USSD klient nie może nic przestawić, awaria moze byc w przypadku gdy komuś kody nie działają a Tobie działają

                  poza tym zrozum jedno: klient dzwoni i płaci za połączenie, Operator jest zobowiązany do prowadzenia Infolinii

                  • Eeetam, oczywiście, że można przestawić. A jak można mówić o awarii u Ciebie gdy tymczasem ja jej nie mam?

                    • Znaczy jaka? Mi działa a Tobie nie działa? Mi kody nie będą działały jeśli zapomnę zrestartować system po przelobowaniu i nie mam żadnej informacji na temat potrzeby restartu. Co mam wówczas pisać, że kody nie działają? Nie. Popełniłem błąd i tyle.

                    • tak, taka sytuacja jest możliwa, jest tez możliwe iż doładowało sie kodami ussd a doładowanie zniknęło

                    • I co , i zawsze określonej grupie osób tak się dzieje a innym nie? Tej samej grupie osób nie działa P24, ta sama grupa osób ma problem z przelobowaniem, tej samej grupie trzeszczy w słuchawce, i ta sama grupa ma błedne faktury. Nie widzisz tu wspólnego mianownika???
                      Ja tu podejrzewam spisek.

                    • poll – widzą że czepiasz się innych, a sam NIE możesz zrozumieć że inni też mają rację, lub jesteś nasłanym pracownikiem playa, aby dyskredytować innych.
                      Nawiasem mówiąc kody ciągle ulegają awarii i to WYŁĄCZNIE z winy operatora.

                    • andy , powiedz zatem dlaczego tylko części klientom one nawalają i do tego zawsze tym samym? Dlaczego uważasz, że jak ja nie mam kłopotów z kodami, z P24, z przelobowaniem to muszę być nasłany? Nie możesz przyjąć do wiadomości tego, że nie wszyscy mają problemy?

                    • Poll, jesteś trudnym rozmówcą.
                      Ja mam 3 aktywacje i uwierz Mi miałem kłopoty z USSD, PLAY24. Jakbyś poczytał dłużej bloga to byś zauważył, iż wszyscy mają takie kłopoty. Np. w dniu dzisiejszym wszyscy mieli kłiopot z blogiem. Nie ma żadnego spisku.

                    • Wiem jakim rozmówcą jestem i wiem gdy mam kłopoty i z czym. Blog to nie wszyscy użytkownicy a nawet na blogu są tacy co problemów nie mają. Na różnego rodzaju fora wchodzi się po to by się wyżalić więc siłą rzeczy pełno w nich żali. Nie widziałem żadnego forum w którym użytkownik przeprosiłby za własną pomyłkę lub dziękował za pomoc. Tak ja też miałem problem rano z wejściem na blog przez 5 minut ale takie kwiatki zaradzają się wszędzie i każdemu. Telepolis i inne też czasami mają czkawkę

                    • To swobodne parafrazowanie nieszczęsnego zwrotu przelogowanie który jest tu nadużywany.

                    • zrozum jedno ważne stwierdzenie: nikt z klientów PLAY nie dzwoni na CC bez potrzeby, Znam i rozmawiałem z osobami które pracują/pracowałuy na infolinii. Każdy dzwoniacy klient ma problem i to wazny problem typu awaria telefonu, kodu ussd bądż tez związany z fakturą itd.

                      Nikt tam nie dzwoni bez potrzeby. Pokaż mi takiego blogowicza co nie miał ani jenego problemu z telefonem lub PLAY. Uwierz Mi takze iż na tym blogu zytelnicy sobie nawzajem pomagają i nastepnie po tym dziękują za okazaną pomoc. Tak jak sam stwierdzięłm te kwiatki zdarzaja sie każdemu – w tym samym czasie jednemu działa USSD a drugiemu nie.

                    • Zrozum , nie tylko Ty masz znajomych którzy pracowali bądź pracują na słuchawie. Ba, nawet na necie można znaleźć nagrania pokazujące z jakimi bzdurami ludzie dzwonią i jak są ograniczeni umysłowo. Nie pokażę Ci żadnego blogowicza co nie miał żadnego problemu z telefonem i z Play. Nawet ja mam problemy ( miałem bo już nie mam ) ale to jest standardem we wszystkich sieciach. Mi w Orange notorycznie nie działała poczta ale nie robiłem z tego problemu na skalę blogu. Do tego zostałem oszukany przez konsultanta i też tego nie napiętnowałem w żaden sposób.

    • To po co BOK jest, skoro taki Poll uważa że nie ma po co tam dzwonić?

      Problem z BOK jest, bo z mojego doświadczenia – jest on zacznie gorszy niż u pozostałych operatorów. Odpowiedzi na zgłoszenia pisemne są czasem tak żenujące, że wszystko opada. Ma się wrażenie, że to jakiś bot odpowiada, bo nie na temat i bez czytania ze zrozumieniem. Nie wierzysz? Poczytaj sobie np. wątek na forum Telepolis o problemach z Play z wesołymi cytatami z BOK. Ja tam nie musze zaglądać – mam historię odpowiedzi na własnym koncie… Telefonicznego BOK unikam, bo tam nie tylko można mniej załatwić niż przez zgłoszenie pisemne (na którego numer i idiotyczną odpowiedź zawsze można się powołać), ale np. już dwa razy połączenie z BOK uległo rozłączeniu… Nie dlatego, że byłem nieuprzejmy – raz operator poprosił, żeby poczekać, bo musi coś sprawdzić – rozłączyło, za drugim razem skończyłem przedstawiać problem – rozłączyło. Kasa oczywiście za oba połączenia poleciała, a ja tylko utwierdziłem się w przekonaniu – przez telefon nic nie załatwisz, tylko zgłoszenia pisemne. Jak kilka razy człowiek się odbije z nie załatwioną sprawą i z odpowiedziami nie na temat – zebrać problematyczne numery i uderzać do któregoś z P4Y.

      Na całą historię zgłoszeń i na 6 numerów którymi się 'opiekuję', tylko 3 (TRZY!) zgłoszenia zostały załatwione odpowiednio, za pierwszym razem. Przy reszcie, której już sam nie mogę zliczyć (więcej niż 30 na pewno może ok. 40) – sprawa ostatecznie była załatwiana albo po kilkukrotnym powoływaniu się na przeszłe zgłoszenia, albo po interwencji któregoś z P4Y… Dwa razy spotkała mnie natomiast zabawna sytuacja – konsultant odpisał, że sprawę załątwił (wyłączenie pewnej problematycznej usługi), ale to byłą nieprawda – usługa byłą nadal włączona. I weź tu pisz nowe zgłoszenie, którego terminy rozpatrywania tylko się WYDŁUŻAJĄ – kiedyś zgłoszenie prze P24 było rozpatrywane po 1-2 dniach, teraz z obserwacji 4-5, żeby w ogóle ktoś na nie spojrzał… Mam wrażenie, że okres się wydłuża, wraz z napływem nowych klientów. Play nie zwiększa zatrudnienia w BOK? Nie rozumiem.

      Podsumowując ten przysługi wywód – Poll, jeżeli TOBIE coś działa, to nie znaczy, że działa innym, a wyzywając osoby korzystające z BOK wystawiasz złe świadectwo SOBIE. Nie każdy pisze tam ze sprawą, którą może załatwić sam, ale nawet jeżeli ktoś taki jest (nie każdy jest np. obcykany w prepais i kodach (seniorzy), sprawę skomplikowały też nowe taryfy i fakt, że kody często padają. Nie każdy ma przecież dostęp do internetu, czy założone konto P24) – powinien zostać profesjonalnie i miło obsłużony.

      Mniej pogardy do innych ludzi życzę.

      • Słuchaj qwerty , dzwoń ile chcesz ale dzwoń z poważnymi problemami a nie z pierdołami jakie tu można wyczytać. Co ma BOK odpowiedzieć matołowi który dzień przed inauguracją usługi dzwoni i płacze, że mu kod na nią nie działa? Mnie w Orange też rozłaczali ale dopiero jak wprowadzili za to opłatę. Ten przykrótki wywód dedykuje wszystkim którym coś nie działa. Jesli wsiadam do samochodu i potrafię niem jeździć a Ty qwerty wsiadasz i nie umiesz go odpalić to co to oznacza? Czy to oznacza, że samochód nie działa??? Jeśli Tobie Play24 ciągle sprawia kłopot a mi chyba nigdy jeszcze to znaczy że Ty chyba z innego Play24 korzystasz.

        • Nie ma w moich wypowiedziach nic co można nazwać niekulturalnym. Nazwanie matoła matołem nie jest niczym złym. I tak brzmi lepiej niż dopuszczalne przez j. polski słowo kretyn oznaczające to samo.

  8. Może warto zrobić badanie satysfakcji z obsługi BOK?! ;) wynik byłby zaskoczeniem…

    Swoją drogą znowu nie działa kod *107# sprawdzający ważność darmowych rozmów do Play.
    Ostatnia awaria kodu została usunięta raptem tydzień temu…

  9. Kod *111*49*1# już chyba z tydzień nie działa w Play Fresh… Dokłądnie nie pamiętam, na pewno z 5 dni, ale raczej 7…

  10. Wszystko ładnie/ pięknie tylko o opłacie aktywacyjnej w Play informuje się w ostatniej chwili, kiedy umowa przenosin jest pod nosem i głupio się z niej wycofywać.

    No i denerwujące jest to, że o regulaminy, cenniki trzeba prosić w punkcie podpisania umowy i nie są one dołączone z automatu do umowy (na której jest zaznaczone, że się z nimi zapoznaliśmy).

    Ewentualni spamerzy Play: tak, wiem, że nie podpisuje się niczego w ciemno, bez czytania regulaminów.

    • Ależ możesz podpisać bez czytania , czemu nie. Nie pisz jednak potem paszkwili na firmę (obojętnie jaką) że nie powiedzieli o kruczkach w regulaminie.

      • Uważasz, moją wypowiedź za paszkwil?
        Dlaczego? Rzeczowo opisałem co mi się nie podoba przy podpisywaniu umowy – praktykę jaka funkcjonuje w salonach. No i właśnie to jest kwestia słabej obsługi klienta.

        BTW. Zieje od Ciebie spamem na kilometr; myślałem że to tylko u Jabola takie rzeczy cały czas odchodzą.

        Play powinien zainwestować w lepszą agencję :P

  11. tak, jak już napisałem, niektórzy (poll), dowartościowują się, obrażając innych. co do BOK-u w Play, to porażka, zaś ok@pomocplay, to następna porażka. dotyczy to również telesprzedawców. a utrata zasięgu to moja ciągła zmora i w play i w plusie, mimo że jakieś maszty stoją w odległości 50 metrów od mojego domu…

    • Ja się dowartościowuję? Po co? Ja tylko piszę, że trzeba być kretynem by nie czytać regulaminów a potem mieć pretensje to raz a dwa to to, że jeszcze gorzej trzeba się czuć by mieć odwagę publicznie się do swojej głupoty przyznawać. Skoro masz maszt 50m od domu i nie masz zasięgu Play i Plusa to może coś jest z Tobą nie tak. A może to maszty od żaglówek?
      Pamiętaj : lepiej się nie odzywać i udawać głupca niż się odezwać i rozwiać wszelkie tego wątpliwości.

    • tak, jak już napisałem, niektórzy (poll), dowartościowują się, obrażając innych. co do BOK-u w Play, to porażka, zaś ok@pomocplay, to następna porażka. dotyczy to również telesprzedawców. a utrata zasięgu to moja ciągła zmora i w play i w plusie, mimo że jakieś maszty stoją w odległości 50 metrów od mojego domu…
      Mam to samo. A play prowadzi banda złodziei i kretynów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości