Problemy BB

Udostępnij

Jak zapewne wszysycy zainteresowani wiedzą klienci w wielu krajach doświadczają problemów z korzystaniem z usług BB. Cóż my, lokalny operator możemy z tym zrobić? Niestety nic, absolutnie nic. Mam nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy.

Kiedy sytuacja wróci do normy, poinformujemy o tym wszystkich zainteresowanych klientów.

PS: Oczywiście wiem, że awaria trwa od kilku dni. Dostaję jednak ciągle sporo pytań w tej sprawie.

UWAGA! Właśnie nasze służby techniczne donoszą nam, że sytuacja wraca do normy. Trzymamy kciuki i mam nadzieje, ze dziś sprawa zakończy się pozytywnie.

Zobacz więcej

113 KOMENTARZE

  1. Faktycznie, refleks zdechłej krowy :) Dobrze, że Play nie działa w branży prywatnej służby zdrowia, a jedynie w telekomunikacji. Trzy dni poślizgu, to by nawet karetka z Suwałk do Gorzowa szybciej dojechała :D

  2. ROTFL wow thank you Cpt Obvious!
    Mozecie np. Nauczyc swoich konsultantow co to BlackBerry a po drugie przekzac im info ze jest awaria bo co drugi nie wie

    • Chyba żartujesz? Po takiej awarii, która wpływa na działanie usługi w kraju oraz po refleksie zdechłej krowy nic nie zmyje tego niesmaku z powierzchni ust. Play jako najmłodszy z W4 jak widać nie uczy się na błędach konkurencji.

  3. Powyższa awaria potwierdza tylko bezsens całkowitego pakowania się w scentralizowane usługi jakie oferuję RIM oraz obala mityczny stereotyp bezawaryjności kanadyjskiej firmy.
    Ich produkty są do tego stopnia zależne od Tej Ogromnej scentralizowanej infrastruktury, że po tak dotkliwej usterce na skalę niemalże globalną – te ich "niby smartphone'y" stają się bezużytecznym "kawałkiem krzemu" niewartym złamanego centa.

    Dlatego preferuję usługi zdecentralizowanych dostawców takich jak np. GOOGLE.

    Nie przypominam sobie aby gigant z Mountain View zaliczył podobną wpadkę aż na taką skalę a jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie.

    • Naturalnie, android jest najlepszy na świecie, tyle, ze co dwa dni możesz sobie przeczytać najnowsze wieści o dziurach i wirusach na androida, np.: .

    • okolo 1% uzytkownikow stracilo swego czasu CALA SWOJA POCZTE, a dla pozostalych poczta byla niedostepna przez okolo 6 godzin…

      To tak w ramach wpadek googla….

      • 6 godzin a kilka dni to jednak delikatna różnica. Przeczytał też jeden z komentarzy, że jednemu z użytkowników BB zaczął łączyć się w roamingu i naliczać dodatkowe opłaty aż doszedł do 800zł i operator go zablokował. Dodam, że nie ruszał sie z domu

        • Tak tylko, że w przypadku BB żadnego z maili nie straciłeś to raz a dwa, miałeś cały czas dostęp do skrzynki mailowej np. z komputera. A google umarło wtedy całkiem i maile wcieło… Zdarza się nawet największym.

          • Weźcie też pod uwagę, że usługi Google są za darmo, natomiast za BB trzeba płacić i to sporo u niektórych operatorów.

            Wiadomo awaria może się każdemu przydarzyć ale jedno jest pewne dali ciała z informowaniem o niej i to szeroko jest krytykowane na portalach zajmujących się BB.

            Dużo tym stracili bo biznesmeni nie muszą szukać dlaczego to od kilku dni nie dostają maili, itp.

            • Ja rozumiem – nie wszystkim się przelewa ale 5-10pln to trudno nawet "nurkom" nazwać dużo bo to raptem tyle co za siarę płacą. Nie rób z tego afery międzynarodowej tylko w "odwecie" za to, że z datami przyznania o zaistniałej sytuacji ci nie wyszło.

              • Tu nie chodzi o kasę a o brak usługi. Afera to raczej jest i nie muszę jej robić. Wystarczy poczytać na portalach jak krytykują RIM. Nawet sam CEO spocony do kamery przepraszał wszystkich co rzadko się zdarza. Z resztą ty i tak swoje wiesz więc zbędna dyskusja.

                • Jak to nie chodzi o kasę? Przecież napisałeś "usługi Google są za darmo, natomiast za BB trzeba płacić i to sporo u niektórych operatorów.". Nie wiem jak u innych ale ja w Play za to płacę grosze.

                  • U innych usługa jest średnio 3 -4 razy droższa.
                    Usługa powinna działać i tyle. Ten problem będzie RIM kosztował bardzo dużo pieniędzy, a operatorów też bo muszą teraz rozpatrywać reklamacje dotyczące braku usługi.

                    Dalej nie rozumiem tego, że w zasadzie czepiasz się każdego zdania napisanego prze zemnie i zbaczasz z tematu o którym pisaliśmy z innymi. Taki już jesteś.

                    Dla przypomnienia pisaliśmy o Google i o jego darmowych usługach które miały tylko jedną wpadkę szybko usuniętą.

                    W przypadku RIM ich usługi są płatne, a awaria trwała za długo. Do tego dochodzi fakt, że początkowo nie informowali ludzi, potem wprowadzili w błąd mówiąc, że wszystko działa tylko z opóźnieniem, a potem okazało się, że wszystko padło. Po długi czasie wpadli na pomysł odpalenia specjalnej strony ale to już było za późno.

                    Polecam przeczytanie opinii ludzi bardzo związanych z BB .

                    Tyle w tym temacie.

                    • Słuchaj qper, ja nie wiem ile gdzie co kosztuje wiem tylko ile kosztuje w Play i są to grosze. Zatem argument o tym że awaria BB kosztowała wieeeele więcej niz awaria googla, przynajmniej w stosunku do Play pada i kwiczy.

  4. co rozumiemy pod "poinformuje wszystkich zainteresowanych" Proszę o wytłumaczenie kogo rozumiecie pod pojęciem "wszystkich zainteresowanych" i w jaki sposób poinformujecie ?

    • W przypadku awarii i niejasności jedynym wyjaśnieniem rzecznika jest jakieś wyssane z trąbki "hejters gona hejt", więc uważaj, bo cię też zhejtuje z braku argumentów.

      • Dokładnie, informacja podana dopiero wczoraj – a awaria trwa znacznie dłużej.

        Po drugie informacja na blogu dziwnym trafem pojawiła się dokładnie po opublikowaniu wpisu na blogu Rzecznika Orange.

        Może to tylko przypadek…

        Na koniec – BB to usługa i telefon z założenia dla biznesu – szkoda, że Play pisze wyłącznie o awarii na blogu, którego większość biznesmenów zwyczajnie nie czyta.
        Potraktuj to jako zabawną sytuację – z takim zamiarem to napisałem

        Potraktuj to jako zabawną sytuację

        • Informacja na tym blogu pojawiła się 11 października i przyznał o jej zaistnieniu P4Y1 czy jak mu tam a na Orange 12 października. Ja nie jestem biznesmenem a i bez tego zorientowałem się że to niemal globalna awaria.

          • Porównujemy oficjalny komentarz rzeczników, a nie tekst napisany gdzieś pomiędzy komentarzami. Takich tekstów pracowników jest wiele np. na telepolis, co nie oznacza, że to oficjalne stanowisko firmy. Nie będę dłużej udowadniać ci kto był pierwszy, ty i tak zawsze widzisz tylko jedną stronę medalu

            • Nie było mowy o oficjalnym stanowisku tylko o puszczeniu wiadomości. Taką wiadomość Play puściło ponad 24 wcześniej i nie zmieni tu nic, że pomiędzy "tym a tamtym". Ważne jest to, że uważni czytelnicy Play wiedzieć powinni z najlepiej poinformowanego źródła o awarii na ponad dobę wcześniej niż ci co uważnie śledzą konkurenta. Zmieniasz teraz front bo ci głupio że ktoś kto nie śledzi ani tego ani tym bardziej tamtego bloga

              • Sorry ale cały czas porównujemy 2 rzeczników i fakt który wcześniej napisał informację.
                Ty wyjechałeś z komentarzem P4Y1 umieszczonym gdzieś pod postem. Liczysz, że wszyscy czytają i wnikliwie analizują co w komentarza jest napisane – niestety tak nie jest. Gro ludzi się powstrzymuje od czytania bo nie ma to kompletnie sensu. Sam z tym walczę i powoli zaczynam ograniczać się do czytania wyłącznie wpisów. Nie da się już patrzeć na niektórych fanatyków.

                Wracając do tematu wcale nie jest mi głupio. Powinno być innym ale to kwestia różnego spojrzenia na sytuację i tyle.

                Jeszcze raz powiem, że 90 % użytkowników tej usługi nie bawi się w czytanie bloga play. Natomiast mieli prawo otrzymać od swojego operatora informację, że coś się dzieje z usługą. To się tyczy oczywiście wszystkich operatorów – żebyś zaraz się nie nastroszył ;)

                • Nie porównujemy rzeczników tylko to w którym miejscu wcześniej znalazła się informacja istotna dla klienta/czytelnika bloga. 90% użytkowników tej usługi nie czyta ani bloga Orange, ani bloga Play. Jednak ci czytający mieli okazję o 24h wcześniej dowiedzieć się o awarii z bloga Play niż z Orange. NIc tego nie zmieni, żadne kombinacje z twojej strony.

                    • Co jasne? Jasne jest to że użytkownicy BB będący w Orange a chcący się dowiedzieć o awarii mogli to zrobić śledząc blog Play, bo na ich blogu takie info podano ponad dobę później.

  5. „Kiedy sytuacja wróci do normy, poinformujemy o tym wszystkich zainteresowanych klientów.”. Kiedy wróci do normy to klienci sami się zorientują. Tymczasem współczuję i następnym razem zalecam wybrać coś na Androidzie.

      • Więc? Myślisz, że czemu pojawiła się tutaj notka teraz? Bo Rzecznik Orange o tym napisał.
        To nic złego, po prostu dziwi mnie, że Play nie chciał się wcześniej wychylić. Przecież dla nich nie stanowi problemu wysłać SMS do wszystkich zainteresowanych, wiedzą kto ma Blackberry. Zmniejszyliby chociaż napływ ludzi do BOK i salonów, który moze spowodować tylko negatywne wrażenie, bo jak czytam na bbnews (czy jaki to adres), niektórzy pracownicy nie wiedzą co to BIS itd.

          • Ciekawe jak to stwierdzasz. Śledzę oba blogi więc wiem kiedy się pojawiły te informacje.

            Niestety Orange podało ją jako pierwsi, i mówię to nie dlatego żeby być uszczypliwym ale taka jest prawda.

            • Stwierdze to tak że nad info na blogu Orange widnieje data 12 październik a P4Y1 przyznał o zaistnieniu awarii przed tą datą.

      • Wczoraj albo przed wczoraj, w każdym razie długo przed Play. Jeżeli masz czytnik RSS, to była aktualizacja wpisu.

        • Bzdura. Jeśli byłaby wstawiona przed wczoraj czyli 11 października ( wtedy gdy P4Y1 przyznał ) to czemu przez 24h nie było żadnego komentarza.? Wszelkie komentarze są z datą nie wcześniej niż 12 październik godz. 15-ta z hakiem

  6. Się uwzięli.. Awaria jest "w wielu krajach" więc jest to awaria RIM, nie sieci Play, więc nie mam pojęcia czemu ktokolwiek poczuwa się skrzywdzony właśnie przez Play -.-' ? Informacja opóźniona, bo to tak jakby producent laptopa miał za każdym razem wysyłać nam informację, że dostawca naszego internetu ma awarię – to nie jego sprawa, to problem RIM i tylko oni mogą to naprawić..

    • Głupoty pierdzielisz, pojęcia nie masz a się wtrącasz. Twoje argumenty są o dupę rozbić, z tym tematem.
      RIM ma serwer, a operator tak jakby dzierżawi łącze i jeszcze na tym zarabia. Jak widać nasi operatorzy nawet nie potrafili wysłać głupiego sms z informacją, że jest awaria, tylko nerwy psuć na BOK, zdzierać kasę za rozmowę, a konsultant nie wie co to jest BBm nie wspominając o BIS. To dowodzi, że każdy operator w naszym kraju ma klienta w DUPIE w momencie jak już zapłaci za usługi. A wystarczyła głupia informacja.

    • Mylisz się. BIS dla wielu zadecydował o wyborze Blackberry. Zresztą skargi kieryje się do tego, kto bierze od nas pieniądze. Pieniądze bierze operator i niech on sobie na Blacberry naciska, a nie jakieś anonimowe żuczki.

    • RIM żyje z takich klientów jak Play, a Play żyje z takich tępaków jak ty. Jeżeli firma zacznie tracić klientów przez jednego z dostawców, to prędzej czy później zrezygnuje albo wymusi zmianę umowy na dostawcy. W interesie RIM powinno być informowanie o awariach.

  7. Pytam się jak to nic? Poinformować dlaczego nie działa i ewentualnie jak już problem będzie zażegnany. Zarabiacie sami na tym ,a informacji 0. Myślicie, że każdy będzie wchodzić specjalnie w każdej sytuacji na bbnews.pl (tam zawsze informują o awariach, a operatorzy nie), albo dzwonić na wasz denny BOK, gdzie konsultant mówi, że nic nie wie ? (i za to płaci się za rozmowę !!!)

    • Play musiałby najpierw chcieć powiększyć zasięg o nowe miejscowości. Od jakiegoś czasu widać, że w to nie winwestuje, upgraduje istniejące maszty do UMTS900. Dlaczego nie inwestuje? Moim zdaniem środków im nie brakuje, ale chcą je wydać na częstotliwości, zresztą spełnili jak na razie wymóg pokrycia postawiony przez UKE. Play ma nadal wiele białych plam i to nie tylko po jakiś wioskach, ale też mały miastach, że o głównych szlakach komunikacyjcnyh szkoda gadać.

      • Wiesz w tej aplikacji można zgłaszać nie tylko białe plamy ale też źle działającą infrastrukturę. Play-owi cały czas bardziej zależy na pozyskiwaniu nowych klientów nie dbając o jakość usług i zasięg. Dawniej na blogu co kilka dni można było tu przeczytać o nowych miejscowościach w zasięgu a teraz lipa. A zasięg to podstawa działania operatora. A co do środków to myślę, że gdyby zmniejszyli budżet PR to parę nadajników by zrobili :) Według mnie Play powinien się skupić na podnoszeniu prędkości na nadajnikach i poprawieniu konfiguracji obecnych wiele mogliby tym osiągnąć i klientów dużo więcej by przyszło gdyby zobaczyli, że Play daje radę :) Powinni także popracować nad płynnym handoverem między Plusem a Play chyba o tym zapomnieli a u mnie to kompletnie nie działa :(

  8. Panie Rzeczniku!
    Prosze o przyjrzenie sie zgloszeniu 36024554, po raz kolejny usluga BIS chyba nie dziala jak powinna?
    Takie kwestie nie wplywaja chyba pozytywnie na wizerunek Waszej firmy?

    Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :)

    • ja pisze średnio kilka razy w miesiącu, naliczane mi sa opłaty za internet przez to, konultanci to działające sztampowo – klony, w kazdej odpowiedzi wysyłają ten sam przeklejony teks: bardzo przepraszamy, próbowaliśmy się kontaktować, nie dalo się przepraszamy dowidzenia. jeszcze rzaden nie odpowiedzial na zadane pytanie, brak konkretow tylko ogóły…

      • probelmem naliczania opłat jest rejestr usług: WAP 2 Transport/ Transportuje dane poza bis, a wysyła go operator nawet jak się usunie/ Czyli wasza wina

  9. I tak szybki refleks mają z BB bo tylko po kilku dniach poinformowali o awarii.
    O nie których awariach wystepujacych od kilku miesięcy marcin nawet nie wspomniał udaje że nie ma awarii a awaria jest i operator źle nalicza dane zawyżając je oraz nalicza dane mimo bezpłatnych nocek.
    No ale ciężko sie przyznać do błędu playu bo honor nie pozwala bo jesteście zadufani w sobie

    • No popatrz, uwzięli się na ciebie geniuszu i naliczają mimo nocek darmo. A mi nie naliczają. Pewnie dlatego, że jestem taki miły i wykształciuszek.

      • odchodzi4 to siewca czarnego PR z prawdziwego zdarzenia. Każdego kto pracuje w tej branży albo nieśmiało zaczyna polecam zobaczyć i pozostałe komentarze tej osoby. Każdy jeden komentarz mimo dla pozoru czasem pochwały dla Play ma ogólnie wydźwięk negatywny. Miłej lektury i proszę nie brać wypowiedzi tej osoby za obiektywne.

        • Tak, na pewno lepszy jest bezkrytyczny Poll, czy inny Karlos20, dla których nawet podwyżki są uzasadnione…
          Bez żartów.

            • Jasne, w szczególności ostatnio jak pisałem o zlikwidowaniu obniżek 70% w roamingu – wtedy stwierdziłeś, że i tak nikt tego nie aktywował. Nikt czyli Ty, a każdy kto wyjeżdżał to szukał czegoś co obniżyłoby koszty w roamingu…

              Taki już jesteś

              • Nikt tego nie aktywował bo ci napisałem że nawet 70% zniżki to i tak za mało. Bardziej opłaca się inne rozwiązanie przynajmniej finansowo choć może nie pod względem komfortu.

                  • Po pierwsze – to nie jest krytyka tylko chwalenie, że dobrze zrobili, bo i tak nikt nie korzystał "według ciebie". To się nazywa pochwała a nie krytyka.

                    Po drugie – ciekaw jestem dlaczego tak uważasz, masz dane ile osób aktywowało? pracujesz w Play-u, a może Marcin ci to podał? – no właśnie chyba jednak nie…

                    Po trzecie – trzeba być totalnym ignorantem, żeby nie zauważyć 70 % obniżki ceny – Będąc przez 2 tygodnie w kraju UE wydałem 60 zł a powinienem według normalnych stawek wydać 300 zł czyli zaoszczędziłem bagatela 240 zł – dla ciebie to nie jest korzyść ?!

                    • To jest krytyka bo jak pamiętasz porównałem ją (usługę) do 70% obniżki ceny najnowszego Ferrari i napisałem że najmniej jest to śmieszne. To że nie bluzgam za to na Play to nie oznacza że takie cuda popieram.

                    • Jakoś nie mogę cię zrozumieć… reasumując wolisz płacić 100% niż tylko 20% – fajnie, gratuluję i życzę powodzenia!

                    • Rzeczywiście nie rozumiesz. Wolę korzystać z zupełnie innego sposobu komunikowania się będąc za granicą bo ten zaproponowany przez Play jest za drogi i to z ulgą czy bez ulgi

                    • Dlatego tez cofnięcie tej ulgi czy jej pozostawienie nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Przepraszam że piszę etapami ale robie trzy rzeczy na raz.

                    • Słuchaj nadal nie rozumiem toku twojego myślenia.

                      Dla mnie niezależnie od tego czy korzystam z takiego pakietu, czy też z nich nie korzystam ważne jest, że mój operator ma taką opcję i mogę z niej zawsze skorzystać jeżeli inne sposoby zawiodą. Wolę mieć ich zawsze więcej niż ich nie mieć wcale.

                      Całe sedno w tym, że coś zostało zabrane. Ja z tego korzystałem – ty nie. Oczywiście rozumiem że tym alternatywnym sposobem jest jakiś voip ale mnie to nie satysfakcjonuje.

                      Tu się nie zgodzimy i niestety jeżeli coś mi się nie podoba to mam odwagę o tym powiedzieć. Nie muszę nikomu się podchlebiać… Jeżeli oferta się rozwija – chwalę, a jeżeli ogranicza – to jestem niezadowolony.

                      Od dłuższego czasu – widzę, że niezależnie kto i co napisze krytycznego zawsze w ciemno atakujesz i bronisz Play-a za wszelką cenę. Stosuje różne techniki, od argumentów poprzez obrażanie. Dlatego wielokrotnie unikam rozmów z tobą bo są mało konstruktywne i nic ciekawego nie wnoszą. Pracuj dalej tak jak pracujesz. Powodzenia i bez odbioru.

                    • Widzisz, a dla większości było ważniejsze to że to i tak, i tak za drogo więc w to nie wchodzili. Jak widzisz tylko ty bronisz tak drogiej usługi bo każdy inny znalazł sobie alternatywne wyjście i już.

                    • Żałosny argument. Z jednej strony piszesz że 10 zł za usługę BB to grosze a z drugie nie widzisz 240 zł które zaoszczędziłem korzystając z tej usługi. Mówimy o 70% rabacie.

                      Ciekaw jestem jakie masz alternatywy do odbierania telefonów w roamingu, które musisz odebrać i do nich dopłacić. Dla mnie lepiej zapłacić 0,30 za minutę odebrać niż 1 zł.

                      Jak już pracujesz dla Play-a w PR to rób to z głową.
                      Wmawianie, że białe jest czarne na mnie nie działa.

                    • Żeby znaleźć alternatywę trzeba patrzeć nieco dalej niż na czubek własnego… nosa. Ostatniego zdania nie rozumiem. Chcesz powiedzieć że moja krytyka usługi nasuwa ci skojarzenie, że pracuje dla Playa? Rozumiał bym gdybym usługę pochwalał.

                    • "….Stosuje różne techniki, od argumentów poprzez obrażanie…". Możesz mi wyjaśnić to co napisałeś?

  10. czarny PR to play sam sobie robi wszelkiego rodzaju oszustwami , nie kompetencja pracowników i wiele innymi wałkami.Play sam wykreował odchodzi4 zamiast uczciwie postępować notorycznie próbował zrobic go w balona i nadal to robi.

    • Odchodzi4 to nie kreacja tylko pokurcze krytyka. Żeby wpisy krytyki odniosły zamierzony cel muszą pochodzić od kogoś kto cieszyć się będzie jako takim… uznaniem to za duże słowo. Nie zdobędzie go wypisując po dziś dzień bzdury np o naliczaniu mimo nocnej darmochy tylko dlatego, że nie wie jak to działa.

  11. Ta… Szkoda, że Pani na infolinii twierdziła, że "problem z BISem to problem w infrastrukturze PLAY, a problemy globalne RIM, to jeszcze inna historia".

    A swoją drogą… Czy ktoś z Was wie jak wyłączyć automatyczne uruchamianie aplikacji "PLAY" (jest tam mnóstwo pierdół do wyboru w stylu Muzyka na czekanie, Playnet, etc.) podczas logowania się do sieci GSM na Boldzie 9780? W BOK nie wiedzą, w salonach nie wiedzą, nigdzie nie wiedzą.

  12. O Qper znów się wypowiedział,także i ja dorzucę swoje trzy grosze….
    Albo nie,pozostawię wolne miejsce dla tego znawcy ze Śląska :)

  13. "Cóż my, lokalny operator możemy z tym zrobić? Niestety nic, absolutnie nic."
    Nie wciskać tego gów** komu popadnie i nie promować jako rewolucji. To pewnie załatwiłoby sprawę….

  14. Poll – praca na Czarne Ci nie pasuje że musisz pisać swoje wywody?

    Odchodz4 – jesteś malkontentem, hejterem, masochistą. Chcę Cię uświadomić że sieć Play jest najlepsza a brak zasięgu i niepoprawne działanie usług jest to tylko wina wyłącznie po stronie Klientów.

  15. Przeszedłem po 10 latach z Orange do Playa (9.10.2011). Wziąłem BB 9300 + BIS i na dzień dobry nic nie działało. Wydzwoniłem z 10zł na BOK i nikt nie umiał mi nic powiedzieć, że nie wspomnę że mało kto wiedział jak działa BB i co to jest BIS. Trafiłem przypadkiem tutaj i przynajmniej wiem, że fakt nie działania BISa ma związek z awarią. Szkoda tylko, że nikt mnie o tym nie poinformował, nawet BOK. Żenada.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości