Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Niestety dodałeś pole „duet sprzedawców” :-)
Bo barwny duet sprzedawców przyćmił cielębrytów.
Orżnąć ma Serce i Rozum, Minus ma Soloża, T-mobile nic nie ma a Plej ma duet sprzedawców.
Wg mnie wygrywa „blądyna” :)
Duet sprzedawców pokazywany w reklamach to robienie kretynów z ludzi naprawdę pracujących w salonach.
No masz trochę racji, ale trzeba do tego z niewielkim dystansem podchodzić.
Coś w tym jest… Zachowują się nawet podobnie ;]
piszesz jakbyś był pewien że nie są kretynami na śmieciówkach
„Blądyna” nazywa się Barbara Kurdej-Szatan :-)
Jakoś nigdy nie przepadałem za celebrytami, szczerze mówiąc nawet nie chciało mi się oglądać tych spotów z ich udziałem.
Ja głosuje na reklamę z Pollem. Może dlatego że lubię życiowych nieudaczników.
No to nie wygrasz żadnej nagrody, nawet smrodu za łuszami, bo Poll jest życiowym szczęściarzem i „udacznikiem”. Poll’u nawet byk się cieli.
szczerze to w moim odczuciu branie celebrytów (cokolwiek to znaczy i jakkolwiek głupio to brzmi) jest raczej złym pomysłem. Przeniosłem swój nr do Play nie dlatego, że gwiazdy promują tą sieć, lecz dlatego, że gwiazdy jej nie promowały… Wiem że to daje do myślenia, ale teraz każdy mój telefon, sms i połączenie z internetem, nie jest wkładem w ciężką pracę ludzi zatrudnionych przez tą firmę i rozbudowę sieci, polepszanie technologi, zwiększania zasięgu itd. tylko w dużej części idzie na opłacanie ludzi, którym raczej z odrazą daję zarobić.
Dlaczego nie weźmiecie do reklam artystów zaczynających dopiero swoją drogę, szukających ścieżki do mediów (im akurat by to pomogło, a sieć zyskała by większą przychylność społeczeństwa) np Cześć jestem Rafał z zespołu mammamijajaciękręcęitd… przeniosłem swój nr do Play, ponieważ dzięki tak niskim stawką mogę promować własną twórczość przez telefon i babcia może posłuchać moich całych koncertów bez wychodzienia z domu… Czy to nie brzmi lepiej niż hura jestem w formule??????????????
Pozostawiam to głębszej refleksji…
Ja ogólnie z tym zgadzam się z tymi slowami no może ze słowami w „dużej częsci”. Operatorzy obracaja ogromymi kwotami, tacy celebryci to malutka czesc tego wszystkiego. Jakos na telepolis byly wyniki wydatkow na reklame przez sieci i Play majac tych swoich celebrytow wydal podobne kwoty jak Plus czy Orange czy T-mobile na reklamowanie swoich sieci, a oni obecnie nie maja celebrytow (no moze plus ma tego prezentera z must be the music). Ale też nie jestem zwolennikiem zeby bogaczy dalej bogacic. Choc w TV czesto coraz jakies reklamy sa z roznymi celebrytami.
Jestem na tak :)
Jestem jak najbardziej na tak
Marketingowcy Playa napewno sobie wezmą te słowa do serca ;)
Naprawdę wierzysz, że większość myśli tak jak Ty i „celebryci” w reklamach ich zniechęcają?
To gdzie ty teraz przeniesiesz całą swoją resztę, skoro wszędzie gwiazdy reklamuną cokolwiek?
zgadzam się, mi też Ci cali „celebryci” latają koło xxx, sieci/produktów nie wybiera się bo ktoś, taki czy siaki, ją reklamuje, reklama to reklama, bez znaczenia kto w niej gra, a tak się składa, że celebryci to niebezpieczny wybór, bo celebrytów działają na emocje odbiorców, ich się lubi lub nienawidzi…
taki Kuba np. przeciwników ma co najmniej tyle samo co fanów, więc w sporej ilości przypadków zapewne Wasza reklama z nim odniesie/odniosła skutek przeciwny do zamierzonego ;) z innymi jest zapewne to samo…
tak czy siak mi to lata… reklam nie oglądam, wręcz unikam, pewnie gdyby nie ten blog, nawet nie wiedziałbym, że w macie reklamy z tymi „celebrytami”, jak ich nazywacie…
I to jest bardzo dobry pomysł! Niestety ale ten Pan ma racje.. Zamiast stawiać nowe nadajniki placicie Wojewódzkiemu (bardzo go lubię i szanuje również za to że potrafił sie wybić i dorobić! to nie żaden akt polaczkowosci!!!). Dbajcie o ludzi tak jak dbaliscie przed spotami a jestem pewny że lepiej na tym wyjdziecie ;)
Marcin Lisicki
> dzięki tak niskim stawką
[facepalm]
Co do facepalma to pewnie jeśli myślisz o abonamencie branym na tzw hura :) ja wybrałem mixa all inclusive i jak podpisywałem umowę to nie było lepszej oferty na rynku synku ;) (oczywiście w mixie) A skrupulatnie przesiewam sobie takie oferty z kruczków i niedomówień w umowach (jestem taką mendą, że szanowny pan w oragutanie prawie wyszedł zza biurka jak punktowałem jego „najlepszą ofertę” dla człowieka który przedłużał umowę po raz czwarty
Więc zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz, bo fakt, że nie czytasz umów, nie porównujesz ofert, nie szukasz najbardziej satysfakcjonującej Ciebie oferty, wcale nie oznacza, że inni też mają tak jak Ty wybierać startery z Tu Biedronka.. :)
Stawką. STAWKĄ. Ą na końcu. KUMASZ ???
Wiesz.. gdyby to nie działało to byśmy takich rzeczy nie robili. Takie strategiczne decyzje nie zapadają na podstawie stwierdzenia „wydaje mi się, że to dobry pomysł..”. Bardzo dokładnie badamy na co klienci reagują i jaki wpływ mają konkretne kampanie reklamowe. Powiem Ci, że te są BARDZO skuteczne.
W badaniach marketingowych nie ma nigdy pytań o obniżkach cen produktów. Są one skierowane na konkretne środki marketingowe, aby napędzić rynek marketingowców. Tylko głupiec tego nie wie.
Chcesz przez to powiedzieć, że wzięli np Kube, zapłacili mu kasę i czekali z wypiekami na twarzy na to czy klienci łykną czy nie? Ja uważam że to wszystko precyzyjnie wyliczono: kto, gdzie, kiedy i ile razy ma się pojawić, nie za dużo, nie za mało tylko w sam raz.
Zdarzają się oczywiście pomyłki w stylu TMobajla z „Wielkim szu”, która okazała się spektakularną klapą, ale to wyjątki w wyjątkowej sytuacji.
Ja pracuję dla Play i zgadzam się z tym, że reklamy działają na klientów, z tym, że często klienci nie doczytują tego, co jest najistotniejsze, a później weź im to człowieku wytłumacz, że jest inaczej niż pan Żebrowski czy pani Dygant powiedzieli… I fakt faktem, że część pieniędzy, które idą na reklamę, powinny iść np na nowe wieże zasięgowe, bo jako pracownica a także klientka Play wiem, że z zasięgiem jest czasem problem… Ale ogólnie rzecz ujmując i tak w Play jest lepiej niż w innych sieciach, to wiem nie tylko od klientów, ale też z doświadczenia i obserwacji.
Moim zdaniem, lepszym rozwiązaniem byłoby te pieniążki zapłacone za reklamy wydać na telefony, których brakuje w ofercie.
patrzac obecnie na e-shop playa to ma dostepnych podobna liczbe telefonow co inni operatorzy w swoich e-shopach.
Brakuje w ofercie? Czego ci brakuje? Chyba chciałeś napisać „są za drogie” – dla ciebie oczywiście.
Ja „Formulee” ale narzekanie :)
Wojewodzki = gimbaza
Po aktualnym stanie sondy widac ze w play jest co najmniej 13 gimbusow :-) Celebryci sryci, a minuta ciagle kuloodporna – ale teraz to juz nie zaleta tylko wada :-)
Większość na szczęście nie myśli tak jak ja (świat był by zbyt nudny i przewidywalny podejrzewam), ale zagłębiając się w techniki neurolingwistycznego programowania, podstawę swoich działań aktualnie kieruje sieć Play w stronę zasady autorytetu, mimo iż swoją siłę zdobyła na zasadzie niedostępności i smutne jest to, że pierwsza sieć która pokazała swoją odrębność tak usilnie stara się zmienić wizerunek, z offsidowej, undergroundowej, na mega komercyjną. Gdzieś zgubiła się cała fabuła i teraz gdy jest już w strefie komercjalizacji większość klientów zacznie ją traktować nie jako dobrą alternatywę, przeciw komercyjnym do maximum siecią, lecz jako jedną z tych mega komercyjnych dając tak naprawdę młodym (głównie młodym i zbuntowanym) ludziom pretekst do przejścia do np njumobile (czy jak tam to zwali) należącej do jednej z najbardziej sprzedajnych i cyckających klientów sieci, czyli Orange…
A przecież nie tak to miało wyglądać………..
Marcin Lisicki
> komercyjnym do maximum siecią
[double facepalm]
:) jakoś nie widzę konstruktywnej opini z twojej strony, wypowiedz się syneczku….. też się pośmieje, bo narazie to coraz bardziej mnie uświadamiasz, że jednak w internecie jest duża grupa ludzi chorych na dyzmuzgie z naciskiem na braki w korze mózgowej… (fajny jesteś heh już widać oryginalność i yntylygyncje po nicku)
Zamysł kampanii fajny, ale wystarczy poczytać w internecie, jak odbierają ją klienci.
Ja tam wolę kartofel z nju mobile od każdego z Waszych celebrytów. Kartofel kosztował licencję a każda z Waszych „gwiazd” bierze mniej lub bardziej okrągłą sumkę. Kiedyś Play szokował odciętymi (?) palcami i dziwnymi dziećmi na billboardach. Dzisiaj przekaz medialny ugładziliście i upodabniacie się w nim do starej W3. Szkoda.
Dajcie lepiej telefony w lepszych cenach zamiast płacić grubą kasę pseudo gwiazdom. W abonamencie za 119zł z umową na 24 msc za Samsunga Galaxy S IV, HTC One czy Sony Xperie Z chciecie prawie 1100zł. Jestem w sieci 4 lata i za przrdłużenie umowy nie ma żadnych profitów w postaci zniżek na telefony czy tańszego abonamentu.
może rozważycie dodanie Disqus do systemu komentarzy?? choćby jako opcja do wyboru, jest zdecydowanie wygodniejszy od tego co jest teraz
Najlepsza w reklamach jest Barbara Kurdej-Szatan RULEZZ :) Gdyby to był FB to poprosił bym o łapki, a tak może chociaż koszuleczka? ;)
Zgadzam się z przedmówcami, nie dam zarabiać celebrytom, dlatego też jeden z numerów przenoszę do Heyah non-stop a telefon kupię sobie w sklepie, bo nie będę przepłacać. W Vodafone brytyjskim, SGSIV dostaje się za free do abonamentu za 49£, to tak jakby u nas do abonamentu za 49zł.
tylko widzisz siła nabywcza złotówki nie równa się funtowi…jest około 5 razy słabsza, prawdopodobnie dostałbyś ten SG4 za 1zł w abonamencie za 250 zł jeśli taki stworzyłby operator…
a w PLAY możesz mieć SG4 za 1 zł już w abo za 179 zł czyli ok 37 funtów :)
Wybrałem duet sprzedawców, bo są genialni i widzę, że nie tylko ja tak uważam ;)
No i co? Medal chcesz że tak uwarzasz?
Witam, kiedy w waszej ofercie pojawi się lumia 520 ????
Celebryci nie są aż tak potrzebni w reklamach, wystarczy dobry duet sprzedawców, który Playowi się udał, szczególnie blondyna (jest taka słodka ;D )
Plus też miał kiedyś udany duet sprzedawców i te reklamy oglądało się z wielką przyjemnością.
Agnieszka Dygant !! :)
starsze reklamy Play były lepsze, teraz bierzecie niby celebrytów których nigdzie indziej nie chcą… Play, zmień to!
A z duetu to wygrywa blądi
Na liście nie ma Kurdej-Szatan, nie mogę zagłosować.
a duet sprzedawców to nie Basia???, ale widząc aktywność w postach nie dziwie się że nie zauważyło (forma bezosobowa, bo brak jakiegokolwiek komentarza z użyciem formy osobowej-jak by nie zrozumiało to takiej formy z której jasno wynika czy mamy do czynienia z osobnikiem płci męskiej, lub żeńskiej)
A teraz z twojego (jak najbardziej świadomie z małej litery) poziomu:
co sam/sama masz problem ze sklejeniem chociaż jednego normalnego zdania? Aż chciało by się poprzegryzać wszystkie kable do internetu gimbazie…
Jako klient Playa wolałbym, żeby pieniądze wyrzucone na celebrytów wydano na poprawę konkurencyjności marki, bo niestety w ostatnich miesiącach Play został daleko w tyle za VM (tak, wiem, że P4 zarabia też na VM) i Nju.
Mniej świadomi użytkownicy (takich jest niestety większość) mogą się złapać na haczyk znanych osobistości, więc być może taka strategia wyjdzie firmie na dobre.
Szatańska Basia :)
M.G. napisał: „Dziś widziałem bardzo ciekawe badania dotyczące naszej kampanii z celebrytami. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jej efektów…”
Badania pokazują raczej, że kampania to kompletna porażka na salę Olbrychskiego w Biedronce.
No skoro oni są zadowoleni to co im po jakichśtamsobie badaniach?
duet sprzedawców bo ci cielebryci to porażka. szkoda kasy na te coś
Lepiej skupcie sie na ofercie :) a nie na reklamach pomaranczowi dadza Wam popalic :) poki co 2:0 dla nich a z tego co wiem to dopiero poczatek
Na szkoleniu ci tak wmawiają?
Wojweodzki to dla mnie śmieć i pierdoła – jak można flage włożyć w GÓWNO ?? śmieć śmieć śmieć !! kto się teczką nie urodził, walizką nie zostanie!
A jednak z celebrytów odebrany jest najlepiej
Na szkoleniu ci tak wmawiają?
Nie. Widać to sikorku po ankiecie.
Wy (Play) wydajecie kasę na celebrytów a np taki Orange dał NJU czy obecnie w Orange One dał dobrą ofertę (rozmowy za free do wszystkich sieci kom w pl) a Wy nic.
Tymi celebrytami daleko nie pociągnięcie – ludzie patrzą na oferty a nie na reklamy.
A oferty macie coraz gorsze. I nigdy nie sądziłem że to napisze – ale jesteście grubo w tyle za orange (orange jako orange czyli orange one)i nju.
Pozdrawiam
Zupełnie niemasz racxji. Jest włąśnie odwrotnie. Ludzie podatni są na reklamę i się od niej uzależniają jak od alkoholu czy fajek. Wystarczy dobra reklama i klient kupi towar droższy, o mniejszej wartości i jeszcze będzie zadowolony bo będzie myślał, że zrobił interes życia. Pamiętasz reklamy lekarstw? Wystarczyło by aktor założył fartuch lekarski a towar znikał z aptek choć to witamina C w saszetkach. W większości przypadków klient to debil i ma to, na co zasłużył. Jest w sprzedaży taka „spec woda”. Ponoć znika z półek bo „z rozumu leczy”.
To jest kartooon:-D
Kiedy stawka podstawowa max 19 gr w prepaid Play?
Jak się dwie niedziele do kÓpy zejdą.
„ach Ci celebryci w PLAY…”
Trzy błędy w tytule. Gratulacje!
Nigdzie nie moge się dowiedzieć,jak policzono korzyści z zatrudniania mniej lub bardziej znanych gęb.Nie mogę zrozumieć,dlaczego oficjalne opinie o „cudownym wzroście sprzedaży” na widok jakiegoś pajaca rozmijają się choćby z opiniami wielu naszych znajomych.Bo dla mnie wyłączną reklamą jest poziom usługi i jej cena a nie zachwalanie ,w rezultacie za moje pieniądze ,przez kogoś który nie ma o tym zielonego pojęcia.Pisze jeden z komentujących „Ludzie podatni są na reklamę i się od niej uzależniają jak od alkoholu czy fajek”.Tylko czy usługę telekomunikacyjną kupuje się tak jak fajki :dzisiaj te a jutro tamte?Chcę zmienić abonament .Odpowiedź można streścić: wal się -za rok jak skończy się umowa.
Nie sądzisz chyba, że ktoś ci da zajrzeć na konto celem dowiedzenia się czy, i ile zarobił na znanej osobie. To chyba oczywiste, że gdyby nie zarobił to by kolejnej „osobistości” nie zatrudnił. Ciebie i twoich znajomych może nie przekonuje znana gęba w telekomie bo cię to interesuje, ale wielu się na to nabiera. Ja sam skorzystałbym z usług banku którego reklamuje Czak albo inny Marek a nie wejdę do tego którego nikt znany nie reklamuje. Dlaczego? Dlatego, że się na bankowości zupełnie nie znam. Zamierzam w niedługim czasie zmienić samochód i gdyby nie trzech naszych znanych piłkarzy to w ogóle Opla nie brałbym pod uwagę. Po prostu zapomniałem o tej marce i szukałem, gdzie by tu indziej ulokować uczucia.
Co celebryta zatrudniony za ciężkie pieniądze (w końcu nasze) ma do jakości i ceny produktu?Można by dojść do wniosku-im gorszy produkt tym wymaga lepszej reklamy.Kluczem do dobrego wyboru jest własny osąd i własna wiedza i własne poszukiwania.Albo fachowca.A celebryta to fachowiec?A Play ma sukcesy dzięki cenom czy pajacom?A np.Volkswagen jakoś bez celebrytów daleko wyprzedza Opla. Może np.tańsze i lepsze byłoby umożliwianie np. zmian taryfy bez oczekiwania na koniec okresu zastrzeżonego – wszak abonentem pozostanie się nadal i co by na tym operator stracił…. ? I parę innych udogodnień. Ps.często zdarza się że ktoś chwali się ile to milionów zarobił dzieki celebrycie….
Wacek, o jakich „waszych” pieniądzach mówisz?
Rozumiem, że do Ciebie ten przekaz reklamowy nie trafia. Cieszę się, że zaliczasz się do klientów, którzy bardzo dokładnie analizują i porównują oferty. Oby takich więcej :-) W końcu Play ma przecież najlepszą ofertę :-)
Nie pisałem, że celebryta ma coś wspólnego z jakością i ceną. Gdyby play nie widział korzyści wynikających z zatrudnienia jednego celebryty to by kolejnych nie zapraszal do współpracy. A klient? A klient łapie się na ten lepszy. Nic na to nie poradzisz.
Uczucia lokujesz w samochód ?
Współczuję.
A ja ci współczuję, nieznajomości znaczenia słowa metafora.
Play – a o jakiej ty najlepszej ofercie bredzisz. Kiedyś to były a teraz to zaczynacie zostawać no i oczywiście ceny telefonów z kosmosu ale obrońcy zaraz powiedzą że plej świadczy tylko usługi
no cóż.. Śliczna Pani Basia !
A nie lepiej dac sama Basie?