Super Bowl?

Udostępnij

Nie to nie będzie wpis sportowy. Średnio się znam na futbolu amerykańskim (Co innego Bronek z blogplay.eu, który wysłał mi fotkę z Kocurem). Tak czy inaczej naprawdę niezły „super bowl” o częstotliwości szykuje się na naszym rynku. I w ciągu najbliższych miesięcy sporo ciekawego się wydarzy w tym temacie. Prędzej czy później będę chciał wrócić do aukcji na blogu w bardziej rozbudowanej formie.

[vimeo]https://vimeo.com/84751465[/vimeo]

Jak widzę ankieta bardzo fajnie się kręci. Bardzo dziękuję za wszystkie dotychczas oddane głosy i za to, że 95% głosujących oddaje głosy w obu ankietach. Bardzo dziękuję. Przypomnę tylko, że nominacje wybraliśmy na postawie tylko i wyłącznie Waszych propozycji.

W lutym pokażemy kilka ciekawych tematów. Zaplanowałem dwie konferencje prasowe. Jedna, ta najważniejsza we wtorek 25 lutego. Jak co roku podczas targów w Barcelonie pokażemy kilka interesujących liczb dotyczących roku 2013 w PLAY.  Tym razem postaram się, żebyście mogli ją sobie w całości zobaczyć. O drugiej napiszę coś więcej we właściwym miejscu i czasie.

A wracając do SB to obiecałem w piątek na FB, że rozdam kilka gadżetów. Wracam do tematu. My Polacy tak sobie fascynujemy się tym sportem, ale jutro chyba wszyscy zobaczymy kompilację reklam przygotowanych na ten jeden specjalny mecz. A gdyby tak PLAY miał zrobić reklamę na przerwę w tych rozgrywkach. Powiedzmy, że mamy kilka zbędnych milionów dolarów ;-). Mamy naszych wspaniałych Basię i Maćka. Kto odwiedziłby nasz salon? I co ciekawego stałoby się podczas tej wizyty? Ktoś ma kreatywny pomysł? Nagrody gotowe do wysłania!

PS: W tym tygodniu wpis o aktualizacjach ;-) I więcej info dla PLAYweekendowiczów 2013 o nagrodach.

Zobacz więcej

32 KOMENTARZE

    • Czytaj ze zrozumieniem. Jedna o wynikach finansowych i innych liczbach, o drugiej dowiemy się w stosownym czasie.

    • jakbyś mieszkał w stanach i byl rodowitym amerykaninem to byś wiedział o co kaman. U nich to jest większe święto niż u nas finał Mistrzistw Świata

      • jasne, piszę ze swojego położenia:)

        gdybym urodził się w Pakistanie to grałbym z kolegami na podwórku w krykieta, a gdybym był tajem to na bójkach z siostrą jeszcze bym zarobił;)

        ich rozumiem, że to dla nich święto, ale sam nie ogarniam:)

    • Diego, a rozumiesz fenomen piłki nożnej w naszym kraju? Bo ja nie. Jesteśmy najgorszą drużyną w Europie. Na świecie potrafimy pokonać tylko Bangladesz i „Zimbabułe”, i to pod warunkiem, że reprezentacje tych mocarstw wystąpią w 2 lub 3 garniturze z powodu epidemii malarii czy cholery, a małolaty z braku laku zakochują się w Barcelonie albo jakiejś Borussii czy innym Dortmundzie. Raz w życiu polska reprezentacja „zatrzymała Anglików” ale dlatego, że Anglicy mieli wtedy okres. Chełpimy się tym po dziś dzień zamiast zainteresować się sportami w których mamy choć cień szans by o nas mówiono przez tydzień.

      • to tkwi w nas jak szósty zmysł:)

        To taka miłość bez wzajemności:)

        szanuję wyczyny siatkarzy, szczypiornistów, czy ostatnio tenisistów, ale tych sportów jestem tylko kibicem niedzielnym i od sukcesu do sukcesu.

        Na piłkę jadę przez pół PL żeby zobaczyć jak w końcu wygrywamy z bankierami i kelnerami z San Marino:)

  1. Czy na którejś konferencji bedą nowe taryfy lub chociaż pakiety ? Przede wszystkim na rozmowy Miedzynarodowe / roaming ….

    Jak już klimatem super bowl i jestesmy za oceanem proponuje zerknąć co oferuje tam TM!?

  2. Przychodzi Mariolka (Paranienormalni) do salonu, po drodze cały czas rozmawia przez swój hipsterski, przedpotopowy telefon ze swoją najlepszą psiapsiółką 'Gabryśka, ja pikole, jaki koleś. Wyśmiał mnie, kuwa, bo mam taki szmelcowy telefon. Tak, ten koleś co ma same piątki. Tylko ja, kuwa, nie wiem jak on ten chleb może gryźć samymi piątkmi…’ MAriolka cały czas nawija z Gabryśką, a Baśka bez słowa wręcza jej fajnego smartfona i Formułę Unlimited i próbuje się uśmiechać w taki sam sposób, w jaki to robi Mariolka.

  3. Z tą „najważniejszą konferencją” jest jak z tym SB – najważniejsza dla garstki osób i to nie tych co w większości tego bloga czytają.

  4. Fajnie jakby Serce i Rozum przeszło do Play ;) Jest to do zrealizowania ;)

    Jak już jest MUMIO, to może ktoś podobny do Pana Zygmunta S-Ż :P ?

    Scenariusze mogę przesłać na maila ;)

  5. A klient indywidualny chciałby wiedzieć kiedy będą rozsądne oferty i ciekawe telefony takie jakie są u konkurencji -ŻENADA!!!!!

  6. No wlasnie. Odnosnie przechodzenia reklam. Rzut od tylu, widac czarnoskorego mezczyzne. Szanowna Pani Basia, krzyczy: Obieme,obiema. Na to Pan Lagodzinski robiac klasycznego „facepalma” odpowiada: Obama, obama. I tu glos czrnoslorego: Yes, Oba Ma. Need more. No i zajawka: Najnowsza siec 4 g LTE.

  7. Albo jeszcze inaczej: Pan Michal Zebrowski ucharakteryzowany na ” Wiedzmaka” majac w reku jakis terminal z lte sciska druga reke, dlon Pana Macieja (ten w grugiej rece ma terminal z 3 g)mowi: Gdy przyszlosc spotyka przeszlosc. I polazanie OGOLNEGO zasiegu zarowno 3g jak i lte, albo jakiejs infografiki. No coz pewnie dla wszystkich oprocz takich nawiedzonych wielbicieli prozy „Sapka” (filmy tez sie ogladnelo choc bez zachwytu) aluzja bedzie nieczytelna.

  8. W takim razie może tak:
    Papież Franciszek, ( którego apele o powrót do ubóstwa co jakiś czas komentują media ) przybywa z pierwszą wizytą do Polski. Na lotnisku ku zaskoczeniu wszystkich Szacownych Gości rezygnuje z przejazdu specjalnie przygotowaną limuzyną i wsiada na rower. W drodze z lotniska do Warszawskiej Kurii zmienia planowaną trasę i wstępuje do salonu Play by zmniejszyć rachunki za Watykańskie telefony. Dodatkowy smaczek to obsługująca go Basia ( skądinąd Szatan ) ;-)

    • No i dostaje „super smartfon”. Lecz papieżowi taki nie potrzebny. Wymienia na Nokię Asha (w końcu nowoczesnym trzeba być, facebook musi być, lecz z umiarem), a zaoszczędzoną kasę oddaje na dzieci :D Potem może już jechać na spotkanie i rozmawiać ze wszystkimi bez limitu :)

    • Oczywiście można „uzłośliwić” spot dokręcając scenę, w której Franciszek mijając Cadillaca One rzuca tekst w stylu – A oni jak zwykle nie liczą się z kosztami ;-)

      Pozostając w tym klimacie można też wykorzystać nasze „podwórko”.

      – Widzimy klasztorny korytarz i powiedzmy dwóch Braci zakonnych pogrążonych w medytacji. Nagle obok nich zdecydowanym krokiem przechodzi zakonnik w czarnym habicie i znika za drzwiami na których widzimy tabliczkę DYREKTOR. Skonfundowani braciszkowie wymieniają się spojrzeniami i jeden komentuje – Ojciec dyrektor strasznie dziś podenerwowany, ale to zrozumiałe przed spotkaniem z Franciszkiem.
      Teraz akcja przenosi się do salonu Play gdzie widzimy zaskoczonych niecodziennym gościem Basię i Maćka. Postać w białej sutannie zwraca się do nich z prośbą :
      – Drogie dzieci potrzebuję dla jednego z moich Braci nowej formuły – prostej i oszczędnej.
      ( słyszymy język włoski, tłumaczenie wyświetla lista dialogowa )
      Basia i Maciek niemal jednocześnie odpowiadają :
      – Basia : Mini
      – Maciek : Max
      Postać w białej sutannie mówi :
      – Grazie, to dobrze że nie będzie Musiał się ograniczać. On tego tak nie lubi.
      I wychodzi
      Basia patrzy na wciąż zmieszanego Maćka i mówi :
      – Ja nie znam włoskiego ???
      Maciek :
      – Ja też nie ???
      – To …

      Tyle że po takim spocie dalsza współpraca z Kubą stałaby pod dużym znakiem zapytania ;-)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości