Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Propozycja #2 , całkowicie białe opony będą nieciekawie wyglądać po kilku tygodniach.
Jak dla mnie jedynie #2 – biały rower.
Czwóreczka mi się podoba. Jakaś taka najbardziej… wyrazista. A ja bardzo lubię rowery miejskie, sam jeżdżę Batavusem Crescendo, choć o bardziej sportowej linii, to jednak nadal mieszczuch jest. :)
Zgadzam sie z piotrekbb ze biale opony bedą kiepsko wygladac po uzyciu jednak dla mnie wizualnie The Best is One in White.
Jako fan kolarstwa ( nie tak kochanego jak gała ) nie odmówię sobie oceny poszczególnych cyklików.
numerek 1
Roboczo nazwany przeze mnie jako Biała Dama.
Zakładając, że tym rowerem pojedzie blondynka, ubrana w puchową kurtkę, w miesiącu grudniu, to małe szanse, by bezwypadkowo dojechała do miejsca docelowego.
Gdyby takim pojazdem zdobywać TdF, owszem wtedy jako lider klasyfikacji młodzieżowej, dumnie jak paw by jechał ( biała koszulka właśnie dla młodzieżowca ). Poza tym, jeśli rower będzie używany również poza własnym ogrodem, będzie to siedlisko brudu wszelakiego. Jeśli ma tylko stać i pachnieć, celem reklamy- wtedy proszę bardzo.
numerek 2
Roboczo nazwany przez wujka Golarza jako fioletowa szprycha.
Bynajmniej nie chodzi o szczupłą kobietę, wymalowaną fiołkowym tuszem do rzęs. Jako jedyny z pojazdów szprychy ma właśnie w kolorze.
Co w przypadku, kiedy owa szprycha ulegnie zniszczeniu? Zapewniacie serwis i malowanie?
No właśnie…
Poza tym czarna obudowa rączek przy hamulcach gryzie się z fioletem szprych i albo cały rower moczycie w farbie fioletowej albo projekt do kosza.
A poza tym siodełko też powinno być w tym projekcie fioletowe.
numerek 3
Roboczej nazwy brak, jak to przy tym numerze często się zdarza.
Powiem tak: ani Peter Sagan ( znany szerzej jako niezły sprinter ) ani Vincenzo Nibali ( bardziej znano jako niezły góral ) obaj wyglądający w swoich koszulkach i rowerach jak słupy ogłoszeniowe, niestety do tych kolorów by się nie przekonali.
Poza tym biorąc przykład z najlepszych ( chociażby wspomnianej wyżej dwójeczki ) białe kółeczka po paru kilometrach zwykłej trasy ( już nie wspominam jakiegoś wielkiego Turu ) były by koloru rowerów z propozycji nr 2 i 4.
Także będąc niedoścignionym wzorem raczej górala niż sprintera, dyskwalifikuję numer trzy z dalszej „jazdy” :-)
numerek 4
No proszę Państwa! Cytując Panów Wyrzykowskiego i Jarońskiego : „Pchamy, pchamy, pchamy”!
Pchamy numerek cztery na podium i dajemy koszulkę lidera.
Kolory dobrane w końcu poprawnie. Żadne udziwnianie szprych czy białych kółeczek.
Oczywiście siodło bym przemalował albo na fiolet lub czerń by grało idealnie ale jeśli miałbym paluszkiem ( czy raczej nogą, bo to w końcu rowery ) wskazać zwycięzce- to tylko ON.
Tak poza wszystkim- jak aukcja będzie trwała do lipca, sierpnia to poważnie pomyślcie Marcin, nad sponsoringiem jakiejś grupy kolarskiej.
W TdF może się nie udać,ale do TdP czy Vuelty powinniście się wyrobić :-)
Golarz to muszę Ci pokazać mój prywatny rower jaki zamówiłem ;-) Fajny opis sytuacji. Krzysiek może bluze 12 milionów podeślemy?
Czekam zatem na zdjęcie w grupie prywatnej ( jak nie chcesz się chwalić ogółowi ) na FB ;-)
Ale Ty przecież PONOĆ bardziej biegający jesteś,co?
Biegający rowerzysta :) Już ja pamiętam świecące się oczy Marcina, na widok Xperia Bike czy innych fajnych 2 kółek :D
#1 ma niepraktyczne koła, całe białe fajnie wyglądają tylko na renderze/wystawie, w praktyce po kilku dniach jazdy tak fajnie nie będzie (czyli wizerunek z każdym dniem się będzie pogarszał)
#2 szprychy w standardowym kolorze (ew. czarne) chyba by się lepiej prezentowały w tym zestawie
#3,#4 bardziej pasują do promowania czekolady Milka :)
3 :)
a moze dalibyście jakiekolwiek MĘSKIE rowery…? by mogli np wszyscy korzystac ?!
a jakie to są męskie?
MarcinowiKr zapewne chodziło o rowery wyglądające jak sprzęt dla faceta a nie dla słodkiej blondynki lub dziewczynki z kucykami, bo te które tutaj zaprezentowaliście właśnie tak wyglądają, chociaż patrząc na obecne trendy, nie ma się czemu dziwić :)
Jak dla mnie do męskich rowerów zdecydowanie można zaliczyc:
I cos rodzimej marki:
Fajne, nie? :)
w obu przypadkach to nie są rowery miejskie, a takie chcemy zaproponować :)
Chodziło mi o wzór roweru. Poza tym romet opisuje model z linku właśnie jako miejski. Pan wie lepiej? :)
mayones, może te rowery są dla „słodkich blondynek i dziewczynek z kucykami” z Taśmowej? Dlaczego one mają rezygnować z przyjemności na rzecz „męskich rowerów”, a nie – kurtuazyjnie – na odwrót? ;-)
A zupełnie na serio, to przecież rowery które linkujesz są unisex, podobnie jak te z wpisu.
Kwestia gustu, moim zdaniem nie masz racji.
Może chodzi o szybę czołową zamiast koszyka :)
bardziej męski to pewnie bez kosza z przodu.
Tylko czwóreczka…
Marcinie, czy rozważacie wersję tandem lub elektroniczny rower napędzany np. alkoholem własnej regionalnej produkcji? Play to nie szkoła, wszyscy maja tam po min. 18 lat. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie ma tutaj mocy prawnej działania;)
Tandemy są mega niepraktyczne. Mam taki rower i mam mega problem z jego przechowywaniem. Piłeś nie jedź!
Ale jest okazja do zaproszenia ładnej koleżanki do wspólnej wycieczki. Kabriolety tez są niepraktyczne ale dożo osób chce je mieć
Namówiłeś mnie, zapraszam na wódeczkę Przynieś ze sobą wódeczkę.
Zdecydowanie 4. Całkowicie biały nie identyfikuje się z Play, do tego czerń dodaje kontrastu.
Zgadzam się, tylko 4. Nie będzie trzeba go czyścić co przejazd.
Jestem pod wrażeniem tej Prima Aprilisowej twórczości ;-)
Oddaje swój głos na malowanie w wersji 3.
Biała tarcza korby i ten piękny kolorowy łańcuch są mega odjechane.
Hmmm ciekaw jestem jakby wyglądał z fioletowymi oponami :) i białymi kółkami
Niech ktoś uświadomi Marcina jak wygląda rower męski , bo na zdjęciach to tzw. damki. Chyba że chodzi o hipsterstwo.
Na zdjęciach są rowery miejskie. Rower nie musi być góralem, żeby być męski :)
Nie musi, ale te modele do męskich raczej się nie zaliczają :)
Zdecydowanie 1 opcja… jakoś tak pasuje nawet do nowej wizualizacji salonów.. ;)
Tylko 1. Co do białych opon to stwierdzam że osoby które się na ich temat wypowiadaly nigy takowych nie użytkowały. Sprawa nie wygląda aż tak tragicznie. Mój syn ma górala praktycznie cały biały ma trochę zielonych wstawek ale dopiero białe opony robią wrażenie.A po kilku miesiacach jazdy po różnym terenie jest ok. A rower tu prezentowany raczej błota czy trawy nie uświadczy co najwyżej trochę liści w parku. Ale do rzeczy. Nie mówię że będą śnieżno białe jak z żurnala ale uwierzcie mi biały rower z białymi oponami na prawdę się wyróżnia i do tego czarne szprychy. No i po ostatnie: biały – czysty nieskazitelny – coś jak Play.
4 ma charakter Playowy i kolorek firmowy i Gruszki w koszyku wozić można ;)
Te rowery wyglądają jakby miały koła 24” albo i mniejsze… Celujecie w gimnazjum czy się mylę?
A może kompromis – z tego co widać to wygrywa nr 2 i nr 4. A jak by się tak na połowę flotę podzielić? :) Połowa rowerów z kolorze nr 2 i druga połowa w kolorze nr 4. I na parkingu było by zróżnicowanie i założę się, oba typy były by lubiane przez PLAYOWICZÓW :) Podchodzisz bierzesz który CI się podoba i w drogę!
Najładniejszy jest nr 1. Oczywiście z białymi oponami jest mało praktyczny ale najładniejszy. No i pewnie najbardziej „damski”. Dlaczego? Bo najładniejszy… :)
numer 2 ;-)
Praktycznie to 4, ale wizualnie to 1:)
Musicie się szybko zdecydować konkurencja z mordoru nie wie co kopiować;)
Ja dodałbym jeszcze do zwycięskiego roweru Play’owy blob na siodełku. Fajnie by się komponował kolorystycznie.
Białe opony odpadają ze względów praktycznych .
Białe będą tylko tydzień a potem wizualnie porażka.
1. Prywatnie ale nie kojarzy się z play.
4 Jako reklama Play.
Ps …
Fioletowy łańcuch biała korba … powodzenia.
Na 99% ktoś nim się 2-3 razy przejedzie dla fotek w FB potem się „ubrudzi” nie będzie FUN i wyląduje w piwnicy .
Mega pomysł.
Opcja 4 – zdecydowanie, hands down.
Na fioletowej ramie nie będzie widać tak kurzu i drobnych zabrudzeń, jak na białych. To samo koła – są praktyczne, bo naturalnie czarne (a nie czarne, bo brudne). Chyba ważne, żeby dobrze były pomalowane i fiolet nie chodził.
Chyba ciekawa byłaby zamiana czerni na kołach (a może i bieli plus bieli przy pedałach) na kolor ciemno-szary. Lepiej pod kolory Playa, a wciąż nie będzie widać ewentualnego brudu.
Opcja 1/2/3 – brudne ramy lub koła po pierwszym kontakcie z kałużą, taki mamy klimat.
Kurz na białej ramie? Od kiedy kurz jest bardziej widoczny na jasnych przedmiotach?
Aha i jeszcze rozumiem ze fioletowy kolor jest nie brudzacy się. Ludzie to nie rowery do cross country. A jak sue cos uwali to bierzesz szmatke i scierasz.
kolory kolorami, ale jakby PLAY chciało sie reklamować to ja chętnie będę dla nich jeździć tym rowerkiem do pracy :D
Proponuje, by PLAY wprowadził takie rowery do sprzedaży aktywacji z dostawą kurierską :)
jeden bym z pewnością kupił :)
Witam. Chciałbym wam opowiedzieć moja przygodę z Play. Oczywiście jak większości przypadków nie jest to dla mnie miła i przyjemna przygoda. Mam ofertę lte z tabletem t310 od września 2014. W zasadzie od samego początku zgłaszam problem z faktem że internet lte w Warszawie(Praga Południe) nie przekracza średniej prędkości w godzinach popołudniowych 0.5Mbps. Zaś tablet który zakupiłem ładuje się średnio 10_11h na dobę przy użyciu ładowarki sieciowej. Co na to Play? Usługa jest świadczona w doskonały sposób i nie mają zastrzeżeń. A tablet jest sprawny i podobno jakiś serwis się tak wypowiedział pisząc ekspertyzę. Tylko smaczek jest kolejny. Play tej ekspertyzy nie chce e ujawnić bo nie i juz. Czyli trochę to dziwne? Może Play fantazje. Zaproponowałem Play wymianę na inne urządzenie, ale koniecznie sprawne od nowości tym razem. Co się okaże? Zobaczymy. Narazić dostałem rabat 60zl.W moim odczuciu to jest obraża mojej osoby i pokazanie braku szacunku. Jak by co szczegóły są w ostatnim zgłoszeniu 101352858 ( tak dla wiadomości Play.) Jak będziecie się decydować na usługi Play. Zastanówcie się czy chcecie Lte w prędkości Aero oraz wadliwe urządzenie z pudełka oraz brak wsparcia. Kto wie może coś się w mojej sprawie zmieni po pół roku sporu?
Rowery są ciekawe, taka trochę „choinka” jeżdżąca po ulicach,aczkolwiek chyba o to chodzi aby rzucał się w oczy, w moim odczuciu warto wybrać dwa dla kobiet dwójka dla mężczyzn czwórka, tak się tylko zastanawiam jak będziecie tymi rowerami dojeżdżać z tak dużą korba i mała koronką z tylu, mam nadzieję że ten rowerek ma chociaż biegi w piaście?:) bo jeśli nie to będzie można się zmęczyć (tak w Warszawie też są lekkie podjazdy) umeczycie się i braknie wam sił na nowe pomysły w Play, albo rzecznik porostu znalazł świetny sposób na pozbycie się świątecznych kalorii;)), poza tym roweru nie warto oceniać z zewnątrz a po tym co ma w środku (jak i człowieka) warto zwrócić uwagę na dobry osprzęt tym bardziej że można sobie samemu modyfikować ten rower:) oczywiście po za zapasową dętka obowiązkowo trzeba wozić un-locka:) bo nie jeden fan cudzej własności się znajdzie widząc tak oryginalny rowerek:) pozdrawiam.