Trwa właśnie pożegnalne wyjście na soczki z Bułgarem, czyli Jankiem z oferty pre-paid. Mnie tam nie ma, ale…
W klubach sportowych bardzo często jest takie miejsce „Hall of Fame”, gdzie wiszą koszulki, numery, foty najbardziej zasłużonych graczy.
Janek jest moim zdaniem takim właśnie PLAYersem. Ci z Was co regularnie czytają bloga to znają Bułgara ze streamingów, dlatego postanowiłem w taki swój sposób wyróżnić chłopaka. Nie mamy w PLAY HoF, ale tutaj na blogu jest na to miejsce. Ktoś kiedyś napisał, że chciałby poznać więcej osób tworzących PLAY niż tylko Gruszkę i Dobrzyńskiego. I tak właśnie wystartowały streamingi i tak zaczeła się gwiazdorska kariera Bułgara ;-)
Dzięki stary za zaangażowanie i pomoc. Trzymam kciuki za Twoje sukcesy prywatne, golfowe i wiem, że kiedyś kupisz tego porszaka.
PS: Janek nie odchodzi do konkurencji uffff ;-) Ale pewnie jeszcze nie raz o nim usłyszycie.
PS 2: Janek nie jest Bułgarem, chociaż urodę bałkańską ma ;-) Pochodzi z Poznania a tam wiadomo, że wszyscy mają coś wspólnego z… Bułgarską ;-)