W kampaniach reklamowych PLAY wystąpiło już tyle gwiazd, że nie jestem w stanie ich wszystkich policzyć. Znane twarze z telewizji wzbudzają duże zainteresowanie pism i portali pokazujących m.in. nam szarym orkom z Mordoru jak wygląda piękny kolorowy świat ;-)
Czasem mam okazję założyć tęczowe okulary kiedy dzwonią do mnie dziennikarze z któregoś z plotkarskich tytułów. Ostatnio absolutnie na topie są pytania o Renatę, partnerkę Kuby. Niestety nie znam jej osobiście, ale znam Kubę. To bardzo ogarnięty facet i nie sądzę, żeby spotykal się z kimś nieogarniętym ;-) Może jestem jakiś dziwny, ale nie wyrabiam sobie opinii na podstawie mistrzowsko zmontowanego programu telewizyjnego, który jak w dobrej książce tworzy narrację pozytywną i negatywną. Jednego bohatera kochamy, innego się boimy, innego jeszcze nienawidzimy…nawet jeżeli każdy z nich jest literacką, filmą, teatralną czy telewizyjną fikcją ;-)
Ostatnio jeden z dziennikarzy całkiem na serio zapytał mnie jaki wpływ na wyniki firmy miały reklamy z Renatą… Jutro rano zobaczycie dokładnie ;-)
PS: Bardzo polecam rzucić okiem na efekt ustawy antyterrorystycznej, który ma bardzo mocny wpływ na cały rynek.
PS 2: Może ktoś wytypuje liczbę klentów (patrz punkt powyżej)? Macie czas do jutra do 10 rano.
PS 3: Silvester dziękuję za fajną fotkę. Jesteś na liście na PLAYweekend, jeżeli tylko masz czas i nie masz dyżuru ;-)