TIDALowy MILION

Udostępnij

Rok temu odpaliliśmy darmowego TIDALa – założenie było proste. Chcemy, żebyście mieli nielimitowaną muzykę zawsze pod ręką. Chcemy, żebyście poznali wszystkie zalety tego rozwiązania. Minął rok (z małym kawałkiem) a my możemy ogłosić jedno:

z TIDALa w PLAY korzysta 1 milion użytkowników!

To wynik, który prognozowaliśmy i który nas bardzo zadowala :) Trwa właśnie spotkanie z dziennikarzami, na którym nasz szef marketingu Bartek wraz z człowiekiem do spraw fajnych w PLAY, czyli Grześkiem (GSM) przedstawili mnóstwo TIDALowych ciekawostek, zobaczcie:

tidal-13-12-2016-final-page-002
Wiadomość dnia – M1LION! Milion klientów korzysta z naszej promocji.


Liczby robią wrażenie – dużo, dużo, dużo muzyki!


TIDAL jest zaraz po YouTube najpopularniejszym źródłem muzyki online w Polsce! Nic dziwnego – informowaliśmy Was o jego zaletach. Do tego wiele najnowszych albumów znajdziecie TYLKO na Tidalu.

tidal-13-12-2016-final-page-008
Cały czas rośnie baza utworów a najgłośniejszymi uzupełnieniami były Metallica i The Beatles.


W kilku slajdach najciekawsze rekordy muzyczne.

tidal-13-12-2016-final-page-019
Coś z czego ja się cieszę najbardziej, jeden z moich ulubionych raperów wraca na scenę – Pezet z nowym kawałkiem „Nie zobaczysz łez”. Premiera oczywiście na Tidalu.

tidal-13-12-2016-final-page-021
Jeśli nie aktywowaliście promocji macie na to czas do końca roku – od tego czasu będziecie mieli 2 lata słuchania muzyki za free!

Zobacz więcej

30 KOMENTARZE

      • Ale jaja. To i tak lepiej niż w roamingu zagranicznym, gdzie jest jakieś ~128kbitps i w ogóle nie da się korzystać (chociaż nie wiem, jaki Play ma w tym interes).

        A w ogóle to świetny impuls, żeby zmienić sieć, brawo. ;P

    • Nic nie odpiszą, będą udawać, że nic się nie dzieje albo zwalać winę na przeciążoną sieć lub jeszcze coś innego.
      A przycięcie prędkości do 3 mb/s jest ewidentne.

    • testowałem prędkość najpierw na karcie play (wszystkie sieci) i później w tym samym miejscu na kartach różowego i zielonego.pomiary na tych kartach wyszły tylko trochę lepiej niż na karcie Play w roamingu w tych samych sieciach.a najlepiej wyszedł pomiar samego Play,znacznie lepiej od reszty (nawet na ich kartach) przy takim samym zasięgu

  1. Tidal w Play to strzał w dziesiątkę :) TIDAL za darmo w Play powinien przypaść każdemu do gustu.

  2. Hmm „rekordzista słuchał Beyonce w ciągu miesiąca ponad 20 tys razy”
    20 000 * około 3min piosenki = 60 tys minut w ciągu miesiąca. Miesiąc ma powiedzmy 31 dni * 24 godziny * 60 minut = 44 640 minut. No ale klient nie daje rady nie spać cały miesiąc, a mówią o ponad 20 tys. odtworzeń. Czyli to było na zasadzie włączenia piosenki i natychmiastowego wyłączenia czy na pozostałych dwóch urządzeniach, które przypisał do swojego konta również słuchały naookrągło jej piosenek? :P

  3. Panie Marcinie,

    cieszę się z sukcesów Play, bo od kilku lat jestem Waszą klientką – mam u Was telefon oraz Internet. Do tej beczki miodu zmuszona jestem włożyć łyżkę dziegciu. Otóż moja mama – osoba starsza i mniej świadoma od nas – poszła, za moją namową, do salonu, aby przenieść numer z innej sieci do Was. Chcę, żeby cała moja rodzina była w jednej sieci. Przeniesienie dotyczyło samego numeru, ponieważ mama chciała, jak zawsze, mieć telefon na kartę i swobodnie doładowywać wedle własnych potrzeb. W salonie usłyszała, że nie ma takiej możliwości. Że celem przeniesienia numeru MUSI podpisać umowę na abonament. Tak też się stało, bo osoba obsługująca wmawiała, że innej możliwości nie ma, że nie można przenieść numeru bez podpisywania umowy. No i mama podpisała, po czym zadzwoniła spytać się, czy dobrze zrobiła.

    I teraz tak, ja rozumiem, że w salonach pracownicy mają określone cele sprzedażowe i targety na pewne usługi, wśród najwyżej notowanych z pewnością jest umowa na abonament. Ale wciskanie ciemnoty starszej osobie, KŁAMANIE i oszukiwanie, byle podpisać papier, jest niegodne, poniżej pasa i przeczy temu całemu proklienckiemu podejściu, którym się chwalicie. Mama chciała mieć numer w Play i telefon na kartę – nic więcej. Jej chęci spotykały się z ignorancją i niekompetencją. Wasza pracownica nastawiona była wyłącznie na podpisanie umowy, czego w końcu dopięła, łżąc w żywe oczy, że nie ma opcji przeniesienia numeru bez podpisywania umowy. Badanie potrzeb, wyjście naprzeciw oczekiwaniom klienta to pojęcia, których w tym przypadku nie było.

    Chcąc naprostować całą sytuację poszliśmy razem do salonu rozwiązać umowę i zostaliśmy poinformowani, że osoba, która zawarła umowę, musi opłacić aktywację oraz pierwszy miesiąc abonamentu. Gdy pytałam wprost, dlaczego mama została okłamana w ten sposób otrzymałam dwie odpowiedzi: „musiało zajść nieporozumienie” oraz „podpisała pani, przykro mi”. Nie wspominam już o niekulturalnym i poniżej krytyki pokazywaniu podpisów na papierze mamy, bo to jest kwestia dobrego wychowania każdego człowieka, nie Was jako firmy. Aczkolwiek takie wywyższanie się pracownika nie wystawia Wam dobrej opinii.
    Ponownie muszę przyznać, że rozumiem, że za umowy należy płacić, ale w przypadku tak ordynarnego wciśnięcia niekorzystnej umowy, w momencie, w którym pracowniczka pomiędzy wierszami przyznała się do kłamstwa, wnoszę o anulowanie kosztów aktywacji oraz pierwszego miesiąca abonamentu. Proszę o ustosunkowanie się do powyższej kwestii, bo tu nie chodzi tylko o pieniądze, ale przede wszystkim o sposób wciskania umowy osobom starszym i mniej lotnym w zagadnieniach technicznych, co jest hańbiące i nie powinno zostać przemilczane.

    • do mnie też zaczynają dochodzić takie sygnały.powinna powstać infolinia na skargi na takich pracowników.w sumie to jest oszustwo.normalnie pod paragraf.mam rację?

    • Skoro twoja mama nieogarnia tych spraw to dlaczego nie poszlaś z nią. (Nie usprawiedliwiam sprzedawców jeżeli było jak piszesz). Sorry ale nie mogę sie powstrzymać – dobrze że nie kazałaś jej zmieniać na plusa bo by cały smart dom jej wcisnęli, prąd gaz i jeszcze kredyt w plusbanku na to wszystko.

    • Napisz proszę maila do mnie ze szczegółami (zwłaszcza numer, którego dotyczy sprawa). Pomożemy :)

    • Skoro podpisała to zaakceptowała warunki – proste. Na pewno nie była siłą zmuszona do złożenia podpisu. A poza tym świat już taki jest. Pani w salonie zarabia podpisując umowy, jak nie podpisuje dostaje zwolnienie. Ona nie dostaje złamanego grosza za obsługę klientów na kartę, z których ma więcej problemów niż pożytku.

      • Nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji w salonie ale zdajesz sobie sprawę że są tacy sprzedawcy którzy potrafią tak człowieka zakręcić że chciał golarkę a wyszedł z kosiarką. Moja Mama ma 70 lat. Wszystkie takie sprawy nie tylko konsultujemy ale nigdy bym jej nie kazał iść samej na jakieś podpisywanie umów. Dlatego wszystkie rachunki są na mnie i nie ma problemu.

        • Niestety zdarzają się tacy sprzedawcy wszędzie – to nieliczne przypadki, dlatego też oferuję pomoc :)

          • A jeśli ja mam z Play umowę i zacznę się skarżyć, że ktoś mnie oszukał, że jestem nieogarnięty i ktoś mi wcisnął telefon mogę liczyć na pomoc i anulowanie umowy?

      • @sylwekk
        na rynku jest dość ofert pracy.jak coś nie pasuje,to się zmienia robotę.jakoś są też ludzie w salonach,którzy współpracują z klientem jak się należy.i widzę lata niektórych i pracę jakoś mają.

        prawda jest prosta-albo się jest w porządku albo się jest ch**em.

        • @jacek be

          Może tej osobie odpowiada taka praca i dobrze zarabia? A że ktoś nie czyta tylko podpisuje co mu podsuną to trudno…….
          Ja też podpiszę kredyt w banku na 300 tysięcy a potem będę pisał po internetach, że pani w banku mnie oszukała, że coś podsunęła a ja nie wiedziałem co to i teraz czy mogę oddać kasę bez prowizji….

  4. Dziękuję za przypomnienie. Przegapiłbym ten 31 grudnia . A potem żale, jak z bonusami.:)
    Cenne przypomnienie.:) szósteczka
    Pozdrawiam.:)
    PINOKIO

  5. właśnie przesłuchałem kawałek Pezeta o którym mowa w artykule, przyznam, dobry numer, w starym klimacie taki jaki lubię, nie mniej jednak czytając komentarze pod kawałkiem na yt, nie znalazła się nawet jedna osoba która by się pozytywnie wypowiedziała na temat „Tidal-a”, sam nie miałem styczności ale czytając opinie nie wiem czy chcę mieć(oczywiście nie mam na myśli tych szczerych komentarzy na tutejszym forum gdzie prawie dla każdego to szał, jakiego w życiu nie zaznał :D ) aczkolwiek znając siebie i jednocześnie mając teraz trochę wolnego czasu, sprawdzę sam i opiszę tu swoje wrażenia.pzdrw.

    • „… nie znalazła się nawet jedna osoba która by się pozytywnie wypowiedziała na temat „Tidal-a” – piękna socjotechnika, kóra sugeruje że wypowiadano się negatywnie. Tylko że pod „kawałkiem” Pezeta na YT (których było kilka sztuk i może w sumie kilkadziesiąt komentarzy)wypowiadał się ktoś w ogóle na temat tidala? Nie, nikt ani pozytywnie ani negatywnie po prostu wcale. A przepraszam był jeden komentarz „Jeb… tidala dawajcie teledysk na yt”

  6. Wszystko pięknie i chwała za możliwość używania Tidala. Jednak jest ale. Mianowicie przy przedłużaniu umów wyłączono mi Tidala. Dlaczego? Gdzieś w warunkach po czasie doczytałem, że usługi zostaną wyłączone. Pytanie dlaczego wyłącza się usługi, które są na korzyść klienta a np. usługę 500MB muszę dalej opłacać? 80zl. brutto !!!! To skandal, to zmiana warunków na niekorzyść klienta i to zaszyta w regulaminach. Przez takie „pierdoły” rośnie liczba osób zniechęconych… Przykro mi to pisać. Może jednak ktoś się zainteresuje a jeśli nie ( bo raczej tak bedzie) niech inni poczytają jak trzeba być czujnym…

  7. TIDAL to strzał w dziesiątkę, także u mnie #nawróconypirat. Ze slajdów największe wrażenie robi ten mówiący, że 20 proc. osób słucha co najmniej 230 utworów.

  8. Czy jest szansa na uruchomienie za dopłata Tidal Hi Fi?? na pewno dużo osób będzie zainteresowanych tym rozwiązaniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości