Dziękuję

Udostępnij

To musiało się stać. To nie czasy PRLu i nikt do emerytury nie robi już w jednej fabryce. Nagrałem film, w który 100 razy dziękuję.

Tutaj podziękuję tylko jeszcze za miłe słowa, które o mnie piszecie. Trochę to wręcz krępujące. Jesteście kochani. Kurcze szczególnie miłe są głosy od ludzi z PLAY, którzy byli gdzieś tam ukryci głęboko w strukturze. Bardzo dziękuję.

Kilka spraw organizacyjnych. Blog i forum działają nadal. Bloga poprowadzi pewnie nasza najlepsza na świecie agencja PR. Będzie moment przerwy technicznej bo… wiecie muszą bloga ze mnie wyczyścić haha i przemalować. I te setki literówek do poprawy… biedny student.

Na blogu jest kilka drobnych zaległości. Na przykład klocki Lego. Pani Kierownik Ewa z pewnością pomoże je wysłać. Smartfon LG w naprawie – pocisnę kolegę bo to trzeba załatwić. P30, dostarczę, Xiaomi i Honora również…. pewnie coś jeszcze to piszcie. A i Q&A jutro nakręcę haha.

Jeszcze mam dostęp do bloga do poniedziałku.

Zaglądajcie na moje inne kanały w social mediach. Zmieniam ich nazwy, ale coś tam będę pisywał i robił od czasu do czasu, kiedy będzie mniej wiało.

Dalej będę YTubował sobie amatorsko „dla fanu”. Paweł Mobzilla powiedział, że ważne w YT jest fun z robienia a nie liczba subów – to teraz moje motto. Zacznę od obiecanego MOTO ONE VISION bo przecież trzeba go rozdać. Film w sumie nagrany, ale mówię tam za dużo o PLAY więc nakręcę go raz jeszcze.

Wybaczcie błędy, jestem tylko człowiekiem, nie korporobotem

Wasz rzecznik na zawsze

A i ultra ważna sprawa. Wszystkie ważne sprawy w tym donosy piszcie na [email protected]

Zobacz więcej

103 KOMENTARZE

  1. Napisałem to już na Twitterze, ale napiszę i tu.
    Wielka szkoda. Ceniłem Play też za to, co sam powiedziałeś na filmie – byłeś rzecznikiem prasowym, a także rzecznikiem klientów. Ten kontakt z czytelnikami bloga itd. to coś, czego nie ma chyba żadna inna marka w Polsce. Powodzenia w nowej pracy!

    • Pamiętam jak 12 lat temu miałem pierwszy telefon i pierwsza ofertę Abonamentu i co najlepsze jako players powiem od siebie tyle Marcin nie zapomnimy co przez te 12 lat zrobiłeś dla firmy i namieszałes na rynku W3 ceny poszły w dół ,szkoda że odchodzisz ale trzeba coś zakończyć by zacząć coś nowego, dużo życzę wypoczynku,i nowej osobie jako kobiety rzecznika życzę żeby tak mocno przebila rynek jak to zrobił Marcin Gruszka swoim zaangażowaniem.

  2. Się nie zgadzam.
    Ale co to kogo…
    I cały mój misterny plan na zdobycie w konkursie jakiegoś darmowego smartfona psu w budę…
    Chyba pójdę po politurę i wypiję zdrowie Marcina…
    Szczęśliwości. :)

    • Się nie będę rozpisywał bo zwyczajnie smutno mi. Przepraszam za zbytnią poufałość czasami z mojej strony. Mam nadzieję że staruszkiwi wybaczysz. Bardzo żałuję że to już koniec, pamiętam jak poznałem wasz team na helu. Ewa, Asia Ty Marcinie, Bartek . Trzymam kciuki za Ewę i mam nadzieję że się jeszcze spotkamy, bo mega fajny z Ciebie Gość 👍

    • „Play to ludzie”, jak powiedział nowy prezes na jednej z imprez.
      Jestesmy jedną wielką rodziną – zawsze będziesz do Niej należał.
      Nigdy Cię nie zapomnimy.

      • w 100% zgadzam się z koleżanka powyżej!
        Marcin można by było powspominać najfajniejsze momenty jak i najtrudniejsze – co ty na to? Pewnie już nie tutaj ale…

  3. Hejty hejtami, ale wspaniały to był PR. Miło było czytać i oglądać, nawet jeśli kilka nagród sam nie otrzymałem :D. Powodzenia! To pewnie jest ten właściwy moment na zejście ze sceny i pójście dalej.

  4. Kumplu po szalu, nigdy się nie widzieliśmy, ale praca w jednej firmie zobowiązuje do takiego tytułu… Dziękuję. Dziękuję za pozytywny stosunek do świata, za bloga, na którym zawsze mogłem się zaśmiac. Będzie mi Cię brakować… Tak po prostu. Dzisiaj piwko za Twoje zdrowie i powodzonka!

  5. Igrał igrał i doigrał :) Pewnie za te konkursy, nie podobało się szefom robienie ludzi w konia.

    Aha pisałem kilka miesięcy temu, po zmianie szefa PR, że gruszka poleci i poleciał ;)

  6. Nowy rzecznik będzie miał wysoko zawieszoną poprzeczkę jeśli chodzi o kontakt w sieci. Pytanie czy też będzie tak aktywny w mediach społecznościowych?

  7. Dzięki WIELKA GRUCHO!!! :D
    Każda zmiana trochę „boli”; sam tego doświadczyłem…
    Powodzenia w nowym… lepszym świecie!!! :D

  8. Hmmm, jak dla mnie to … koniec jakiegoś rozdziału w historii kontaktów Play z klientami – takiego kontaktu z „ludzką twarzą”.
    Niestety w dzisiejszych czasach „korpo” i technologii, kontakty te często wyglądają na zasadzie: wciśnij jedynkę, wciśnij dwójkę.
    Oczywiście życzę ci powodzenia na nowym polu twoich działań zawodowych :)

    BTW.
    Chciałem cię zaprosić na „foto polowanie” na te nieszczęsne netoperki, bo to w końcu obrzeża W-wy, ale teraz pewnie i adres email już nieaktualny będzie.

  9. Panie Marcinie, powodzenia na nowej drodze kariery. Dziękujemy za wkład włożony w Blog, miło się czytało, czasem trochę nerwy puszczały, ale…..powodzenia :) I jeśli kiedyś coś „za ostro” napisałem to przepraszam.

  10. Tak w połowie miesiąca, z dostępem do bloga do poniedziałku? Chyba coś przeskrobał, albo nie spodobały się pojawiające od lat problemy z konkursami. Jeden za drugim, miesiące zwodzenia… Tak to Wina GRUSZKI!

  11. Nie mogę w to uwierzyć, że firma puszcza takiego rzecznika. Strzał w kolano. Myślę, że posypią się teraz oferty od innych sieci Panie Marcinie. Dużo klientów jest w Play dzięki Panu. Za sposób przekazywania informacji o ofercie ale nie tylko za samą osobowość. Porażka drogi Playu.

  12. Trzymaj się GRUCHA,POWODZENIA… Ale Play, od jakiegoś czasu już kiepsko sobie radził,teraz będzie jeszcze gorzej!!! Choć ludzie są tylko ludzie ,jak nie ten to inny ,uwidzimy….!👍👍👍…

  13. Że co? Że jak? Jak już napisałem na YT obawiam się że to koniec luźnego bloga. Profesjonalna agencja PR? Takie tytuły nie pasują do tego akurat bloga. Dam szansę oczywiście ale poprzeczka zawieszona wysoko. Marcin powodzenia i szkoda tylko że już na żadnym zlocie nie wypijemy bezalkoholowego. I pizzy też nie będzie. Nie chcę wpadać w sentymentalizm ale dla Playa to koniec pewnej epoki. Oby nie dzielono fioletowego PR na ten: Gruchy i bez Gruchy. Z całym szacunkiem Marcinie, z całym szacunkiem.

  14. …jprd… Play bez „Gruchy”? To się nie uda… Ta charyzma, pasja, twarz fioletowa… jak to teraz będzie…? nie mogę uwierzyć. Musiałeś Marcinie cos przeskrobać…

  15. Marcinie, daj namiar jak będziesz w innej sieci, od razu przenosze cztery numery z PLAY do Rzecznika Gruszka.

  16. Marcin, jesteś świetnym rzecznikiem, szkoda trochę, że odchodzisz z Play, ale po 12-latach trzeba złapać oddech. Bardzo się cieszę, że mogłem być na Play Weekendach, wcześniej na Play Day i na jednej z Waszych konferencji.

    Moje marudzenie jednak się wywróżyło, nie dostanę się już na staż do Play tak abym mógł pracować pod Twoim kierownictwem, a to było moje wielkie marzenie. Widocznie miało być inaczej.

    Wiem, że Ewa poradzi sobie świetnie w nowej roli.

    Ale Twoja praca to silne podwaliny sukcesy marki Play.

    Gratuluje 12 lat pracy w Play, sam nie wiem czy bym wytrzymał więcej niż 3-4 lata w jednej firmie :)

    I jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko :)

    I za wykład w Lublinie :)

  17. Marcin, jednak wzruszenie było, nie ściemniaj :)

    No, no, się porobiło. Muszę przyznać, że negatywnie oceniam ostatnie zmiany w ofertach Playa (to chyba nic dziwnego – są coraz gorsze dla klienta), nie zdziwiłbym się, gdyby decyzja o odejściu była podjęta wyłącznie przez Ciebie (wbrew temu, co piszą niektórzy) – w końcu PR-owiec musi się choć minimalnie identyfikować z kierunkiem działań firmy (no, może jakiś „bezkręgosłupowy” nie musi…).
    Dzięki za wszystko i powodzenia!

  18. Marcinie, miałam okazję poznać Cię osobiście lata temu na jednej z imprez Playowych. MEGA pozytywny z Ciebie człowiek!
    Będzie śmiesznie, jak konkurencja Cię przechwyci i zareklamuje to dobrze nam znanym hasłem „Gruszka też przeszedł do …” xD
    Dziękuję za ten hałas, te lat na blogu i cóż… Powodzenia w nowej pracy! Gdziekolwiek to będzie – pisz do nas :-)

  19. Przykra wiadomość 😔
    Ten blog już nie będzie taki sam!
    Prawda jest taka że dla klientów byłeś numer jeden w tej sieci.
    Mam nadzieję że Twój następca/nastepczyni będzie również pozytywnie zakręcony/a jak Ty 👍
    Marcin, odwaliłeś kawał dobrej roboty, wielkie dzięki! 🍻

  20. Nie ma czego żałować, najgorszy bodaj rzecznik w pl telekomunikacji. Zero kontaktu z klientami, nigdy nie odpowiadał na pytamia związane z siecią. Ludzie musieli szukać info o Play na obcych forach, żenada. No i te radosme nigdy nie rozwiązane konkursy. Żegnaj panie Grudzka, ja tam nie będę cię wcale żałował.

    • Rzecznik nie jest od kontaktu z klientami a mediami. jak masz np. problem z kontem w banku to też piszesz do rzecznika prasowego banku?

      • Styl Gruszki po prostu się wypalił i dla mnie nie jest to żadne zaskoczenie. Powiem więcej, oczekiwałem takiej zmiany.
        Uważasz że rzecznik nie jest od kontaktu z klientami- to dla kogo jest ten blog ? Dla dziennikarzy? Oni tego nie czytają.
        Klienci mają problemy związane z siecią, ofertami i nie są to problemy pojedyncze. Gruszka nigdy nie odpowiada, zamiast tego bawi się na blogu kolejnym telefonikiem do spòłki z jakimś Youtuberem. Rzeczywiście najlepiej jak zajmie się tym na swoim kanale.
        Ja w każdym razie życzę powodzenia.

        • Dalej pytam. JAK MASZ problem z bankiem do kogo się zwracasz? Za trudne pytanie, czy jesteś mało inteligentny jak wyborca PiS?

  21. Twarz Play odchodzi. A w salonach pustki, klienci uciekają, podwyżki cen, ucinanie premii pracownikom. Jeszcze akcjonariusze się cieszą ale to tylko do pewnego czasu :)

  22. Widzę komentarze pokazujące sytuację w salonach, podejście do mrówek na samym dole są usuwane :) teraz jest ok, ale wszystko widać idzie w złym kierunku.

  23. G.r.u.s.ka – odchodzi. A w s.a.lo-na-ch pustki, kl.ien-ci uciekają, pod.wyz.ki cen, ucinanie kasy pra.cow.ni.kom. Jeszcze ak.cj–onari..usze się cieszą ale to tylko do pewnego czasu :)

  24. Słuchajcie jaki miałem nierealistyczny sen. Śniło mi się, że Gruszka odszedł z Play. Obudziłem się i pomyślałem o niedorzeczności takiego snu, przecież Play to Gruszka, a Gruszka to Play. 😀

  25. To my dziękujemy za poświęcony czas. Za zaangażowanie. Dzięki Tobie Play stał się siecią charakterystyczną. Wszyscy Ciebie znają. Czy mówi się np o rzeczniku tmobile czy plusa? nie.. a wystarczyło powiedzieć Gruszka i każdy wiedział o kogo chodzi. Aż łezka kręci się w oku na myśl o tym, że musimy się z Tobą pożegnać. Będzie nam Ciebie brakować i Play już nigdy nie będzie taki sam… Życzymy Ci samych sukcesów i powodzenia w kolejnych ścieżkach kariery. Niestety każdy etap kiedyś się kończy, ale kolejny może być początkiem czegoś nowego. Pozdrawiam

  26. Od czasu pierwszej karty w Play minęło parę lat, z ofertą coraz gorzej i coraz częściej się posiłkuję kartami innych operatorów. Ten blog to jedyny na który zaglądałem bo Marcin przedstawiał ludzką twarz tego korpo. i informacje były z pierwszej ręki. Dał się trochę lubić bardziej ten Play dzięki Tobie, ale jak to w korpo. murzyn zrobił zwoje (bez obrazy dla murzynów). Powodzenia w nowej pracy.

  27. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze kariery Marcinie. Ten rok chyba będzie rokiem zmian dla większości „starszych stażem” w tej firmie. To już nie będzie ta sama sieć.

  28. Agencja PR, profesjonalna? Nic nie zastąpi konkretnego człowieka.
    Szkoda naprawdę.
    Mam nadzieję, że pojawisz się w jakiejś sieci w podobnej roli jak tu, w Play, i także pozwolisz jej nadać jakąś osobowość, bo przyznam się, jakieś bezosobowe reklamy czy też wpisy nie zastąpią treści, które firmuje ktoś realny.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia.

  29. Jak czytam: ” (…) pod kierownictwem Ewy Sankowskiej-Sieniek ze wsparciem Katarzyny Tajak-Pietrowskiej. Komunikację wewnętrzną poprowadzi Matylda Walewska-Romanowska (…) … To już wiem dlaczego Marcin musiał odejść:
    1. Nie ma podwójnego nazwiska
    2. Nie ma jajników
    Nowe normy korpo Play są nieubłagane. Trzymaj się chłopie ;)

  30. Niewygodne komentarze są usuwane. W punktach widać ucieczkę klientów,ucieka rzecznik, a pracownicy na dole mają zabieranie premie. A kto doi kasę?

    • Zaczęło się, korpoboty nie mają poczucia humoru i tną komentarze aż miło, nowa szefowa to wszyscy trzęsą portkami, albo kieckami. Smutne to

  31. Dzięki tej stronie i pozytywnym podejściu Marcina postanowiłem przejść do Play na kilka dni przed wejsciem Fresh’a. Samo MNP bylo wted procedurą dość kosztowną (przenosiłem kilka numerów). Z perspektywy czasu muszę przyznać, że było warto. Rzecznik dzielił się ważnymi informacjami ze zwykłymi użytkownikami sieci. Pamiętam wpis informujący o zmianie w usłudze „zbieraj minuty” na kilka dni przed tym faktem. Później już takich przecieków nie było, zmienił się prezes i było widać pierwsze zmiany. Play debiutował na giełdzie i to był początek końca sielanki. Założyciele P4 dostali swoją dole i mogli się ewakuować. Główny inwestor ciśnie na zysk, oferty są drogie i zrównały się do konkurencji. Oferty są wygaszane bez wcześniejszej informacji, a sam Play obniżył loty do konkurencji. Zapewne to i brak wolnej ręki spowodowało odejście rzecznika z ludzką twarzą. Ile można się tak męczyć? Teraz będzie tylko korpo bełkot o zyskach i rozwoju sieci. Powodzenia i spełnienia się w nowej pracy.

  32. No cóż sieć poważnieje, buduje własną infrastrukturę i zapewne zmieni podejście i nie Bedą chcieli być traktowani jako sieć dla gimbazy co to spod nakrętek kody wpisuje to i rzecznik musi być inny. Ta forma się już wyczerpała…. Do dziś większość myśli że Plus ma więcej BTSów niż Play a zdaje się że mają już po równo a niedługo Play go przeskoczy… do tego trzeba kogoś innego a nie lajtowego rzecznika. Chociaż osobiście spoko gość :)

  33. Szkoda. Lubiłem Play-a dzięki m.in Marcinowi, takie luźniejsze podejście do klienta a teraz będzie pewnie takie modne sztywniactwo, cwaniactwo i pokazówka jacy to jesteśmy pany (wystarczy obejrzec konferencje pomarańczowych -flex, totalny brak poczucia humoru). Od dłuszego czasu Play sie zmienia na gorsze (pogarszanie ofert, zagrywki z kodami coca cola naprawde nie fair). Dawniej nawet blog był ciekawszy, częste konferencje, pogadanki o ofertach, praktycznie codziennie po kilka wpisów było, od jakiegoś czasu już tego nie ma.

  34. no niestety „nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć, że coś trwa wiecznie” a ja uwierzyłem, że Gruszka = Play! Na razie ciepłych i wietrznych dni, docelowo wypatruję następnego projektu! Powodzenia i Dziękuję za tyle lat!

  35. Play traci ludzką twarz…. teraz będzie betonowy mur… :(
    Panie Marcinie, dzięki za tą pozytywną energię… życzę szczęścia i wszystkiego dobrego.

  36. W PLAY już taka bieda, że brak kasy na rzecznika. I po co było wydawać tyle pieniędzy na celebrytów i gwiazdki do reklam?

  37. Najgorsze co może blog spotkać to agencja PR. Posty bezosobowe, przejrzane przez 10 ludzi i poprawione w każdym aspekcie. Dziękuję za te kilka fajnych lat.
    PS. Wiesz już co dalej?

  38. Szkoda bo fajnie się to wszystko czytało. Teraz to pewnie będą same suche komunikaty, ale co tu wymagać od korporacji. Nie liczy się człowiek tylko wynik w excelu.

  39. Playersi pokażmy ilu nas jest! Chodź,y na Taśmową i obrzućmy ich łajnem za rzecznika.
    Ta zniewaga krwi wymaga!

  40. Już wchodzą cukiereczki.
    W tle wycięto człowieka a wstawiono cukierkowe tło.
    M A S A K R A
    Zaraz pewnie będą ciąć komentarze…
    Dla mnie Play sporo na tym traci.

    • Duży zysk dla Play. Chodzi o pozycje rzecznika czyli kontakt dla mediów firmy z miliardowymi obrotami a nie rzecznika klientów czy byłych pracowników. Marcin był cool ale nie był rzecznikiem i powie to każdy PR-owiec powyżej juniora i praktykanta.

  41. Oj, ktoś tu się wstydzi buzię pokazać. Nie zadaje z tymi, którzy ukrywają swoją tożsamość. Do widzenia BlogPlay

  42. Była ludzka twarz, są zdjęcia ze stocka ;) Szkoda, że Play zmienił politykę komunikacji. Tak samo szkoda, że z bycia 'czelendżerem’ Play idzie w masę i ilość, a nie jakość – zarówno jako operator, jak i pracodawca. Odszedłem z Play 2 lata temu i ani razu nie żałowałem decyzji, chociaż przez lata byłem fanboyem. Marcin, powodzenia.

  43. 7 lat w salonie za biurkiem, 7 lat zmian i ciągłych nowości, 7 lat uczenia i dostosowywania do nowej rzeczywistości, 7 lat z RZECZNIKIEM Panem Marcinem Gruszką :) Dziękuję

  44. Wielka szkoda. Mam nadzieję że konkurencja wykorzysta Twój potencjał. T-Mobile i Plus nie mają takich aktywnych osób jak ma Orange i jak miał Play.
    Teraz to już nie będzie ta sama sieć. Lubiłem czytać i oglądać Twoje newsy. Pewien etap dobiega końca i czas opuścić ten blog.

  45. Marcin dziękuje właśnie za to Twoje podejście do całego tego korposhitu i tych całych „wspaniałych” ejgencyji Pi aR !
    Powodzenia w nowej robocie!

  46. Dlaczego komentarze są usuwane? Prawda w oczy kole ?

    Marcin DZIĘKI za wszystko i powodzenia w nowej robocie !

  47. Jak czytam niektóre wpisy, to naprawdę…chyba za długo na słońcu byli co niektórzy.

    …i jak po takich komentarzach, Ewa ma wrzucić wpis? ba tam!, nawet nie Ewa, tylko używając nomenklatury niektórych- raczej jajnik….
    O K R O P N E!
    Ludzie, opanujcie się..

      • Zbierają się, ciekawa jestem jak będzie…poczekamy, zobaczymy, ocenimy…trzeba dać szansę skoro z Marcinem to se ne vrati.

        • OKROPNE to są Twoje moralne rozterki… Jesteś na blogu korporacji która ma zarabiać pieniądze na ludziach i ma w du*** odczucia i uczucia, a ważne jest co zmienić żeby było lepiej. Proszę Cię… Skąd się urwałaś? Czy chcesz posiać trochę fermentu żeby coś tam zamazać? Myślcie wszyscy (Pan Rzecznik też czasem tak myślał) że Wy wszyscy tam kierownicy, dyrektorzy (wykonujecie pracę dla tych wyżej i tak) jesteście najmądrzejsi, a czytają to wszystko debile bez szkół i własnego rozumu? Myślisz droga koleżanko że Panie które dostały właśnie nowy „task” do ogarnięcia będą się przejmować trollami na blogu, nie wiedzą jak wyglądają „internety” w obecnych czasach i będą się obrażać i czuć urażone / poniżone bo ktoś coś tam wypocił w komentarzu. Tak jak Pan rzecznik się na pewno mocno wzruszył jak mu po tylu latach podziękowano… Odprawa i hej nowa przygodo! Z jego doświadczeniem nie będzie miał problemów w życiu, uwierz mi. Jeżeli uważasz że cokolwiek z korporacyjnego mechanizmu opiera się na uczuciach i odczuciach to gratuluje wizji świata w którym żyjesz.

  48. Marcin w Play był bardzo aktywną personą i jego aktywność nie pasowała do korpo stylu , gdzie każde słowo w komunikacie prasowym jest recenzowane przez pięć osób. Play osiągnęło mocną pozycję rynkową i w korpo pomyśleli że czas zmienić formę kontaktu ze światem na zewnątrz. Powodzenia Marcin w nowej roli w innej firmie . Fajnie się czytało twojego bloga, tak barwna postać przyczyniła się do obecnego kształtu i sukcesu rynkowego sieci, i ta twoja bezpośredniość dawała poczucie że jest to sieć dla każdego i blisko ludzi. Teraz będą suche komunikaty i tabelki w ecxelu, ale co najważniejsze doświadczenie 12 lat pracy w Play zaprocentuje w twojej nowej pracy . Trzymam kciuki i z ciekawością będę śledził co się dzieje u Ciebie.

  49. Może wreszcie trochę więcej powagi w komunikacji dla Play. Umówmy się, że Marcin był community managerem ale nie Rzecznikiem. Nigdy nie wiedziałem co jest oficjalnym komunikatem firmy a co komentarzem prywatnym.

    • A ja jako czytelnik wole czytać teksty w stylu Gruszki niż to co serwują inne media i rzecznicy. Czyli suche komunikaty z korpobełkotem. Media dziś wolą bawić się w kopiuj-wklej pijarowe notatki. Lenistwo i brak doświadczenia się kłania.

      • A ja jako czytelnik uważam że się nie znasz, nowa jakość już jest, w końcu! #tylkofiolet #staredokosza #mocjestzPLAY

      • Kryptokomentator z #teamplay. Teraz tylko tak będziecie odpowiadać na komentarze?
        Byle było słodko….

        • A gdzie ja tam słodko odpowiadam? „kryptokomentator” za dużo filmików z bitcoinem chyba się ogląda? :) #teamfiolet #Playerzydoboju #lider

          • Bitcoinu akurat nie trawię. A to dla tej agencji co pracujesz to wcześniej gloryfikowałeś bitocoin? Hmmm?
            Spoko, nie ma się czego wstydzić, robisz za co Ci płacą. W sumie taki teraz mamy świat. Lepiej trolluj dla playa niż miałbyś pracować np. dla #bigrussia. Tylko nie rób tego tak otwarcie bo to naprawdę jest żenada. zmieniaj nicki, zmieniaj czasem styl, itd. Rób co jakiś czas sobie przerwę… Albo pisz w samym newsie, tak ludzko jak w komentarzach, byłoby OK.
            Duch prawdziwego Marcina na zawszę tutaj pozostanie pomimo takich cukierkowych wpisów jak Twoje. No ale jego czasy najwyraźniej się dla Playa skończyły i trzeba zaakceptować działanie agencji PR. Ważne żeby były fajne oferty, a to jak widzę na razie się nie zmienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości