Konkurs! Leć do Filadelfii razem z TIDAL!

Udostępnij

A gdyby tak rzucić wszystko i polecieć… do Filadelfii? Kto miałby ochotę wybrać się do stanu Pensylwania i przy okazji posłuchać dobrej muzyki podczas trwania wyjątkowego festiwalu? To proste, wystarczy wziąć udział w konkursie TIDAL.

Do wygrania nie lada nagroda – podwójne zaproszenie na festiwal Made In America!

W tym roku na festiwalu organizowanym przez JAY-Z, gwiazdami będą m.in.: Travis Scott, Cardi B, James Blake, Rosalia, Anderson .Paak, Lil Uzi, Jorja Smith czy Gucci Mane.

A co trzeba zrobić by wygrać wylot na festiwal wraz z biletami na imprezę? Zadanie jest proste!

Jeśli jesteś klientem TIDAL w Play, posłuchaj playlisty „Made In America 2019” [link dostępny po kliknięciu] w aplikacji mobilnej TIDAL, kliknij w pop-up, który pojawi się na ekranie i odpowiedz na pytanie konkursowe.

Wygrana powędruje do autorów najbardziej kreatywnej odpowiedzi.

Made In America Festival 2019, odbędzie się w Filadelfii w dniach 31 sierpnia – 1 września 2019 roku w Benjamin Franklin Parkway. W skład nagrody wchodzą:

· przelot dla 2 osób z Warszawy do Filadelfii i z Filadelfii do Warszawy

· pobyt w hotelu w Filadelfii dla dwóch osób (godziny i data wylotu zostaną potwierdzone przez Organizatora drogą mailową).

· podwójne zaproszenie na Made In America Festival 2019

Regulamin konkursu dostępny jest [tutaj] Graj i wygrywaj odpowiadając na pytanie do 5 sierpnia 2019. Możesz wygrać właśnie TY!

 

 

Zobacz więcej

13 KOMENTARZE

  1. Z tą Filadelfią bym uważał, w tv był film co gość miał Aids i źle go traktowano. Warto uważać i być zdrowym.

  2. Do 05.08? A od kiedy on trwa, od dziś czy od dziś tylko w Play?
    Żarty kutwa.
    #jestesmypionieramislabizny #biedaihaosuTP

    • Litości, było choć w regulaminie ukryć swoje partactwo.

      Czas trwania Promocji: Promocja rozpoczyna się w dniu 29.07.2019 r. o
      godzinie 14:00 i trwa do dnia 05.08.2019 r. do godziny 23:59 („Okres
      Promocji”).

      Jesteście żenujący, brak szacunku do klienta.

  3. Cześć. Na Twitterze jest akcja #StopFundingHate. Jej celem jest, żeby reklamodawcy nie płacili stronom internetowym, które szerzą nienawiść. Niestety reklama Play pojawia się na stronie Gazety Polskiej – tej od naklejek „Strefa wolna od LGBT”. Czy jest szansa, żebyście coś z tym zrobili? Link do skirna ze strony GP: https://twitter.com/pwwanat/status/1156868826761445376

    • No bez jaj.
      Teraz jakakolwiek krytyka, nawet ta konstruktywna, to od razu hejt a działanie zgodnie z własnymi poglądami i chęć „odizolowania się” od tych aktualnie „modnych”, to szerzenie nienawiści.
      Co z tego, że GP zachęca do stosowania tych naklejek?
      Po pierwsze, jest demokracja (podobno), więc mają do tego prawo.
      Po drugie, nikt nikogo nie zmusza do stosowania tych naklejek a jak ktoś je zastosuje, to w ramach w/w demokracji też ma do tego prawo.

      Przecież ktoś może sobie nie życzyć przebywać w towarzystwie LGBT i ma do tego prawo (podobnie jak, np: niepalący możne sobie nie życzyć przebywać w towarzystwie palącego w restauracji, co jest od dawna stosowane).

      Zresztą, przy takim punkcie rozumowania, to teraz GP możne zarzucać mowę nienawiści tym, którzy się z nią nie zgadzają.

      • Nie, te naklejki nie są konstruktywną krytyką. Są zachętą do wykluczania ze społeczeństwa pewnej kategorii osób.

        Nie, demokracja nie daje GP prawa do rozpowszechniania tych naklejek. Zgodnie z art. 32 Konstytucji nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

        Tak, w życiu prywatnym masz prawo nie chcieć przebywać wśród osób LGBT.

        • Po pierwsze, nie stwierdziłem, że jest to konstruktywna krytyka, ale odniosłem się tylko do tak modnego i nadużywanego pojęcia „hejt” – kłania się czytanie zdania ze zrozumieniem :)

          Po drugie, nikt nikogo nie zmusza do stosowania tych naklejek, ale jakby ktoś chciał, to mogą mu być one udostępnione – przecież, np: właściciel restauracji ma prawo we własnej restauracji decydować kogo chce obsługiwać i Konstytucji nic do tego.

          Po trzecie, ja (jako palący) zgodnie z zacytowanym przez ciebie art. 32 Konstytucji też nie powinienem spotykać się z dyskryminacją, np: we wspomnianej restauracji – a jednak … więc może najpierw zacznijmy od tego, co było pierwszą dyskryminacją, czyli od dymka.

          Ponadto, jeżeli na przykład istnienie, czy nie istnienie krzyży w przestrzeni publicznej może obrażać czyjeś uczucia religijne i jest to zgodne z prawem, to dokładnie na takiej samej zasadzie może na kogoś „działać” LGBT.

          Najwidoczniej nie wziąłeś pod uwagę, że Konstytucja jest jednak tylko bardzo ogólnym zarysem praw i obowiązków a dokładnie precyzują to odpowiednie dokumenty „towarzyszące” – czyli nie wszystko, co według ciebie może być naruszeniem prawa, musi być nim faktycznie.

          • @Miki: Naklejki „Strefa wolna od LGBT” wymierzone są w konkretną grupę ludzi, natomiast zakaz palenia odnosi się do zachowania (nie do konkretnej grupy ludzi) i dotyczy wszystkich, w tym także osoby LGBT.

            To, że nie możesz palić w miejscu publicznym nie jest dyskryminacją.

            @Play: To będzie jakaś reakcja z waszej strony?

  4. Dokładnie tak – najwyraźniej ten kolega popełnił błąd merytoryczny.
    Szerzenie nienawiści, czy cała ta mowa nienawiści dotyczy wypowiedzi i/lub działań związanych z nienawiścią, na przykład … obelg, czy nawoływania do przemocy wobec takich osób.
    W końcu to, że czegoś lub kogoś nie lubię, nie oznacza od razu, że nienawidzę – również, jeżeli się z tym nie kryję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości