Seria Samsung Galaxy S to synonim smartfonów najbardziej kompletnych, wyznaczających nowe trendy i pokazujących jak robić urządzenia najwyższej jakości. Premiery kolejnych generacji urządzeń to jedne z najgorętszych wydarzeń technologicznych roku. Sam miałem to szczęście i osobiście uczestniczyłem w jednej z takich globalnych premier.
Już za tydzień poznamy kolejne wcielenie smartfonów z tej rodziny, a ja z tej okazji postanowiłem krótko wspomnieć dotychczasowe słuchawki z linii Galaxy S.
Pierwszy model z 2010 roku zachwycał ekranem AMOLED, który stał się charakterystyczną cechą całej serii. Dwójka to z kolei aparat o zachwycającej na tamte czasy rozdzielczości 8 Mpix. Trójeczka, zwana pieszczotliwie mydelniczką, to już ekran 4,8 cala i smart funkcje wykrywające czy patrzymy na ekran (który dzięki temu się nie wygaszał) 😉 Czwarta generacja to kolejne podbicie rozdzielczości do 13 Mpix a piątka wprowadziła wodoodporność i rozbudowane funkcje monitorowania zdrowia (na tyle znajdował się czujnik tętna). Galaxy S6 to duży skok w kierunku jakości wykonania i użytych materiałów – metalowe ramki i szkło na pleckach sprawiały, że konstrukcja była bardzo solidna i elegancka. Tutaj też po raz pierwszy w rodzinie S pojawił się model edge, czyli z zagiętym na boki wyświetlaczem.
Chwila oddechu w tej sentymentalnej podróży i ruszamy dalej 😎 Siódemka to przemyślane poprawki poprzedniej generacji przywracające na przykład wodoodporność czy slot na kartę microSD oraz dodanie always on display wyświetlającego na wygaszonym ekranie godzinę czy powiadomienia. Galaxy S8 to spora rewolucja w wyglądzie – brak przycisku z przodu, dzięki czemu osiągnięto mniejsze ramki, a całość przyjęła formę nieco wyższej konstrukcji. Dziewiątka po raz kolejny pokazała, że da się poprawić i tak dobrą słuchawkę – przeniesiono czytnik linii papilarnych, wprowadzono aparat ze zmienną przysłoną, który poprawiał ostrość zdjęć w dzień, jednocześnie pozwalając na wyraźne zdjęcia nocne. Ostatnia generacja naprawdę zaskoczyła – trzy modele, z których każdy ma dużo do zaoferowania, w tym bardzo mocny a kompaktowy S10e.
A jakie będą telefony najnowszej generacji? O tym przekonamy się już we wtorek wieczorem ;) Spodziewajcie się wpisu oraz informacji o przedsprzedaży 😉
Z którym modelem macie najlepsze wspomnienia? Piszcie w komentarzach, a tymczasem na zakończenie małe pytanie:
Loading ...
Samsung Galaxy S7 – mam, używam cały czas, świetny smartfon, mający wszystko to co powinien mieć flagowiec. Pomimo już 4 lat na karku, cały czas używany przez mnóstwo osób na całym świecie. Uważam go za najlepszy telefon Samsunga jaki powstał. Klasyk który się nie starzeje.
Ja miałem przez długi czas S6, którego mega dobrze wspominam. Bardzo zazdrościłem trybu always on display 😅
Pomimo iż korzystam z S9 to model S7 edge pozostanie na zawsze w mojej pamięci, miałem go przez długi czas, rewelacyjny telefon, nie byłem w stanie się przyczepić do czego kolwiek. Jak dla mnie to taka druga nokia 3310.
Bo one fajne są. Ciekawym cen. :)
W wolnej sprzedaży są następujące:
S20 3949 zł
S20+ 4399 zł
S20+ 5G 4849 zł
S20 Ultra 5G 5999 zł
Przy czym modele z 5G nie działają w sieci 5G Play.
Akurat na świerżo s kupiłem Siaomi :P
To wtopiłeś bo nie masz nawet WiFi Calling ani VoLTE
Czemu wtopił? To zapewne była świadoma decyzja, ludzie mogą kupować to, na co mają ochotę :)
Zapewne nie był świadomy jaki złom kupił.
Wiesz, że telefony za 500 zł też są już bardzo dobre? Nieładnie tak mierzyć innych po tym, jaki telefon kupili.
Co jest dobrego w telefonach za 500 zł?
Poza tym to nie ja, tylko ty go mierzysz po tym jaki telefon kupił.
Wiele rzeczy – działają bardzo dobrze, może aparat czy wyświetlacz nie są wypasione jak w tych za 4000 zł i więcej. Nie ja, tylko Ty oceniasz zarówno jego jak i telefon, więc przyzwoicie byłoby nie obrażać innych czytelników w komentarzach.
Czy te telefony obsługują 5G w Play?
Poczekamy na ich premierę to zobaczymy :) Na razie nie mogę nic mówić o specyfikacji jeszcze niezaprezentowanych urządzeń.
Już widzę te reklamacje na brak zasięgu 5G na telefonach 5G w miejscach gdzie macie zasięg 5G.
Jeszcze raz – poczekamy, zobaczymy.