Motorola edge20 Pro 5G – recenzja

Udostępnij

Jako operator chcemy zaproponować naszym klientom jak najciekawsze smartfony, by każdy znalazł coś dla siebie. Jedną z marek, którą osobiście uwielbiam za jedyne w swoim rodzaju rozwiązania (o tym za moment) jest Motorola. Tak się szczęśliwie złożyło, że przez ostatnie kilka tygodni miałem okazję wziąć na warsztat jej najnowszą słuchawkę z wyższej półki, czyli model edge20 Pro 5G. Od razu tylko wspomnę, że jest on dostępny w naszych ofertach zarówno w wersji bez abonamentu, jak i z usługami i możecie go znaleźć na przykład na naszym eshopie.

Jakie są zatem moje wrażenia po testach? Podsumowanie znajdziecie na końcu, natomiast zapraszam do poszczególnych elementów.

Zawartość zestawu

Za pomocą zestawu sprzedażowego Motorola pokazuje, że dba o użytkownika. Poza samym smartfonem i kablem USB-C do ładowania znajdziemy tu bardzo przydatne elementy:

  • szybką ładowarkę 30 W z wyjściem USB-C – to bardzo dobry ruch, zarówno w przypadku prędkości ładowania, jak i złącza, co jest bardziej przyszłościowe
  • kabel USB-C do USB-C do ładowania
  • ochronne etui, dzięki któremu drobne upadki i obicia nie powinny być straszne (ale lepiej nie testujcie tego w domu)
  • kabel Ready For – o tym nieco później
  • igła do wyjmowania tacki na karty SIM

Wyświetlacz

Po uruchomieniu telefonu to pierwsze, co rzuciło mi się w oczy. Jakież to ostre! Jakież to płynne! Jakie ma nasycone kolory! Można godzinami wpatrywać się w ten 6,7″ wyświetlacz i przewijać media społecznościowe, strony internetowe czy oglądać na nim filmy. Czemu jest to tak przyjemne? Na pewno składa się na to kilka czynników:

  • Wysokie odświeżanie 144 Hz
  • Wykonanie w technologii AMOLED z HDR10+
  • Małe oczko przedniego aparatu

W kwestii wyświetlacza ten model to absolutnie najwyższa półka i jestem nim zachwycony. Dla niego samego naprawdę warto rozważyć moto edge20 Pro 5G jako następny telefon. Nie skłamię, jeśli napiszę, że to najlepszy wyświetlacz w telefonie, jaki miałem okazję używać. Może to zabrzmi dość banalnie, ale naprawdę to trzeba zobaczyć na własne oczy.

Aparat

Motorola zastosowała 3 obiektywy, natomiast próżno tu szukać „aparatu do głębi” lub „zdjęć czarno-białych”. To zestaw obiektywów, z których każdy ma realne zastosowanie, przez co to jedna z najbardziej uniwersalnych kombinacji:

  • główna matryca 108 Mpx
  • zoom 5x
  • obiektyw do zdjęć ultraszerokokątnych i makro

Kilka minut zabawy aparatami na pleckach Motoroli sprawi, że w każdym następnym telefonie będziecie chcieli mieć teleobiektyw. Pięciokrotne przybliżenie względem standardowego oczka to coś, co naprawdę daje olbrzymie pole do popisu i to w tym trybie spędziłem najwięcej czasu. Moto edge20 Pro posiada prawdziwy zoom, a nie sztuczne cyfrowe powiększenie. Najłatwiej odczuć to w aplikacji aparatu ustawiając przybliżenie na 4,9x i przełączając je na pełne 5x – krawędzie się wyostrzają, niknie szum i „pikseloza” a na zdjęciu naprawdę pięknie wychodzą oddalone od nas detale.

Wyjątkowo dużo frajdy dostarczył mi też tryb makro – zdjęcia szczegółów prezentują się mega ciekawie, jak choćby taka fotka klawiatury uwydatniająca każdą drobinkę kurzu:

Warto też wspomnieć o możliwości nagrywania filmów w 8K – chociaż mało kto może sobie pozwolić na oglądanie ich w pełnej rozdzielczości to większa szczegółowość daje wiele możliwości w montażu.

Wykonanie

Jak napisałem wyżej frontowi telefonu nie można nic zarzucić i to samo mógłbym powiedzieć o reszcie słuchawki. Miałem do dyspozycji wersję Midnight Blue, gdzie plecki mają nieco „satynowy” styl, ale koniecznie rozważcie też drugi wariant kolorystyczny (a zarazem materiałowy), czyli Blue Vegan Leather. Telefon nie skrzypi i nie wygina się – choć w przypadku żadnego smratfona nie polecam ekstremalnych testów wytrzymałościowych 😉 Również w tym temacie czuć, że mamy do czynienia ze słuchawką z segmentu premium.

Oprogramowanie

Płynność – to słowo perfekcyjnie oddaje pracę moto edge20 Pro 5G. Po części jest to zasługa fenomenalnego ekranu, ale za niezakłóconą pracę urządzenia odpowiada procesor Qualcomm® Snapdragon™ 870 i 8 GB pamięci RAM.

Przez lata Motorola wypracowała swój unikalny na rynku styl w przypadku oprogramowania. Po pierwsze przez zbliżony do „czystego” Androida interfejs, dzięki czemu zyskujemy wygląd systemu taki, jak zaprojektował go Google. Po drugie zaś ma swoje drobne, nieinwazyjne, a jednocześnie wnoszące wiele dodatki – części z nich lub choćby ich namiastki próżno szukać u innych producentów. Najlepszym tego przykładem są gesty moto. Szybkie włączenie latarki? Wystarczy dwukrotne potrząśnięcie telefonem. Błyskawiczny dostęp do aparatu? Dwukrotne obrócenie nadgarstkiem ręki, w której trzymamy telefon i już mamy możliwość robienia zdjęcia obiektywem przednim lub tylnym (można to zdefiniować przez ustawienia). Co zabawne, dłużej zajmuje pisanie czy czytanie o tych gestach, niż ich użycie. Znam osoby, dla których takie ułatwienia tak bardzo się przydają, że nie wyobrażają sobie, by ich następny telefon ich nie miał.

W tej sekcji chciałem napisać o odblokowywaniu telefonu za pomocą biometrii. Sposoby są dwa i oba bardzo mi przypadły do gustu. Klasyczny czytnik linii papilarnych umieszczony na boku w przycisku wybudzania telefonu działa błyskawicznie. Za to odblokowywanie twarzą może przydać się na przykład zimą, gdy ręce będziemy trzymać w rękawiczkach. Wtedy przy porównywaniu naszej twarzy z zapisanym wzorcem telefon bardzo ciekawie ilustruje to poprzez animację białej krawędzi wokół przedniego aparatu (patrz zrzut ekranu poniżej). Świetna opcja zwłaszcza przy ustawieniu automatycznego wybudzania przy podniesieniu urządzenia i pominięciu ekranu blokady przy poprawnym rozpoznaniu twarzy właściciela.

Warto też wspomnieć o możliwości stworzenia własnego motywu, gdzie, poza oczywistą rzeczą jak tapeta, można zmienić także kształt ikon, rodzaj czcionki a także kolor akcentu. Miły dodatek, który pozwala na ustawienie telefonu jeszcze bardziej pod swoje upodobania.

Jeszcze jednym ciekawym dodatkiem jest prosta integracja z dużym ekranem telewizora czy rzutnika, dlatego przechodzimy do…

Ready For

Czym właściwie jest? To cała platforma, dzięki której praca na większym, zewnętrznym ekranie ma być prostsza, bardziej wygodna i dawać więcej możliwości. Co ważne w tym modelu łączność jest bezprzewodowa, dzięki czemu możecie:

  • wygodnie wyświetlać filmy i zdjęcia na dużym wyświetlaczu
  • zamienić zewnętrzny ekran w pulpit komputera, a telefon wykorzystać jako myszkę i klawiaturę do łatwiejszej pracy
  • prowadzić wideorozmowę wyświetlając swojego rozmówcę na dużym ekranie dla większej wygody
  • połączyć telefon z komputerem i szybko przesyłać między nimi pliki

Możecie to także robić przewodowo na przykład ze starszym sprzętem wyposażonym w wejście HDMI, a niezbędny do tego kabel jest dołączony do zestawu. Motorola wspomina także o graniu na dużym ekranie sterując za pomocą pada, ale wprost napiszę, że nie miałem okazji tego przetestować.

Bateria

Tak smukły telefon w teorii nie powinien mieć zbyt dużo miejsca w obudowie na baterię. Okazuje się jednak, że nawet z topowym odświeżaniem ekranu spokojnie wytrzymywał ze mną cały dzień pracy. Dzwonienie, przeglądanie sieci, mail i social media nie dały rady wyssać całej energii z Motoroli od wstania do położenia się spać. Co więcej dołączona do zestawu ładowarka uzupełnia poziom baterii do 100% w około godzinę, co jest przyzwoitym wynikiem.

Podsumowanie

To główne cechy Motoroli edge20 Pro 5G, o których chciałem napisać. Przez cały test dowiadywałem się o niej czegoś nowego – ten wyświetlacz oraz gesty moto to zdecydowanie moje ulubione elementy. Bardzo ciekawą opcją jest też zoom 5x pozwalający podejść do zdjęć w nieco inny sposób, a także łączność 5G, która jest już teraz niemal niezbędnym wyposażeniem każdego nowo kupowanego telefonu.

Czy warto rozważyć moto w poszukiwaniach następnego telefonu? Tak, zdecydowanie. Ile osób, tyle preferencji, natomiast jestem przekonany, że przyszli użytkownicy będą z Motoroli edge20 Pro 5G po prostu zadowoleni.

Zobacz więcej

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości