w tajemnicy, nie mówcie Chrisowi

Udostępnij

dzień bez wpisu to dzień stracony ;-) Dziś generalnie był ciężki, ale też ważny dzień. Nowy szef to kawał ostrego zawodnika. Tych którzy mieli nadzieję, że zwolnimy, muszę rozczarować. No, ale o nowym CEO jeszcze będzie okazja pogadać jak zostanie nowym CEO. Tymczasem zaczeliśmy kombinować jak pożegnać Chrisa. Kiedy Twoim szefem jest długoletni rugbista to nie można ot tak się pożegnać. Szykujemy coś bardzo, bardzo, bardzo dużego. Coś godnego, tego naszym zdaniem najlepszego managera tej branży ostatnich kilku lat.

Ja osobiście zamówiłem customizowany kask motocyklowy, może Krzysiek, jak na niego mówimy na Taśmowej, znajdzie wreszcie czas, skończy kurs i kupi sobie tego upragnionego Dukata.

Bardzo często zaskakujecie mnie fajnymi pomysłami. Może i tym razem wymyślicie fajne show dla Chrisa?

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości