Doładowania

Udostępnij

Kochani jak wiecie awaria systemu doładowań została usunięta dziś w środku nocy. Bardzo przepraszamy za problem. Zrobilismy wszystko, aby usunąć go możliwi pilnie.

W komentarzach na forach widzę, że macie jednak dodatkowe pytania i wątpliwości z tym związane. Jeżeli chcecie uzyskać dokładna informację proszę o kontakt z PLAY4U. Możecie pisać na [email protected]. możecie pisać do mnie [email protected].

Koniecznie proszę podajcie numer MSISDN i szczegóły operacji.

Zobacz więcej

128 KOMENTARZE

  1. Proponuję, aby w przyszłości zamieszczana była informacja o planowanym usunięciu awarii. Warto, aby klient wiedział, czy usterka jest chwilowa i ma po prostu zajrzeć za 5 minut, czy też sprawa jest poważniejsza i ma spróbować dopiero za kilka godzin. Wiadomo, że nigdy nie da się przewidzieć dokładnie, kiedy nastąpi usunięcie, ale jakaś orientacyjna informacja nie zaszkodzi.

    Może też warto pomyśleć o możliwości pozostawienia adresu email lub telefonu kontaktowego, tak aby po ustaniu awarii osoby zainteresowane doładowaniem mogły zostać niezwłocznie poinformowane? Proste udogodnienie, które może znacznie pomóc.

    • Widzisz, napisałem ci że nie bronię operatora tylko chronicznie nie znoszę głupoty, ignorancji dlatego uparłem się na ciebie. Definicja słowa "awaria" mówi wyraźnie, że jest to zjawisko nagłe i raczej nie da się przewidzieć jego rozmiarów czy zasięgu. Zatem nie można "zaplanować" usunięcia awarii. Jeśli ten biedny, nie do końca sprawny BOK Playa, musi codziennie ścierać się z takimi ignorantami, którzy żądają uprzedzenia o awarii i jej planowanym usunięciu to wcale się nie dziwię że dostają oni (ignoranci) różne odpowiedzi. No bo k….. jaką dąć ci odpowiedź na pytanie: kiedy awaria nastąpi i jak długo będziecie ją usuwać?"

      • Wyluzuj chłopie. Weź sobie coś na uspokojenie i jeszcze raz przeczytaj to, co napisałem. Po raz kolejny bronisz operatora w momencie, gdy nikt na niego nie narzeka.

        Wskaż miejsce, w którym ktokolwiek żądał wcześniejszego powiadamiania o zaistnieniu awarii, a dostaniesz nagrodę za umiejętność czytania ze zrozumieniem.

        Wyraźnie napisałem, że nie da się przewidzieć usunięcia awarii, ale czasami wiadomo, czy awaria jest poważna, czy też drobna, chwilowa.

        Zasugerowałem też wprowadzenie prostego udogodnienia, aby osoba wchodząca na stronę w czasie awarii mogła pozostawić swój adres email lub numer telefonu. Naprawdę uważasz, że to głupie rozwiązanie i trzeba być ignorantem, aby podsunąć taki pomysł? Dzięki takiemu rozwiązaniu osoba chcąca kupić doładowanie nie musiałaby wchodzić co 10 minut i sprawdzać, czy już jest ok, tylko pozostawiłaby swój nr kontaktowy i spokojnie czekałaby na smsa o usunięciu awarii.

        • Napisałeś, zę potrzebna jest informacja o planowanym usunięciu awarii. Piszesz głupstwa bo żeby zaplanować usunięcie awarii to trzeba do tego planu a nie można go stworzyć przed awarią. To tak jakbyś napisał że można zaplanować usunięcie katastrofy lotniczej. Nie jest to wykonalne. Można postarać się zapobiegać katastrofom ale nie da się jej usunięcia zaplanować. Nie da się także przewidzieć jej rozmiarów więc tym bardziej nie można zaplanować jej usunięcia.

              • Tak się składa, że przez kilka lat pracowałem w jednej z firm telekomunikacyjnych i bardzo często, gdy nastała jakaś awaria i była znana jej przyczyna, był podawany orientacyjny czas jej usunięcia. Możliwe, że była zatrudniona wróżka, która podawała te informacje.

                • Bzdura. Też jestem związany z komunikacją zawodowo i nie ma możliwości podania jakiejkolwiek daty usunięcia awari bez jej dogłębnego zbadania. Zwłaszcza gdy awaria jest typu niewidocznego 000100111001010101. gołym okiem.

                  • Dobrze, masz rację. Nigdy nie ma możliwości przewidzenia, jak długo potrwa usunięcie awarii, bez względu na to, czy znamy jej przyczynę czy też jej nie znamy. Przepraszam, że ja, taki głupol i ignorant wpadłem na pomysł, aby podzielić się na forum taką idiotyczną sugestią. Na szczęście jest genialny Poll, który czuwa nad poziomem komentarzy na forum.

                    • Mniej wiecej tak to właśnie wygląda bo z pozoru proste awarie pogłębiają się wprost proporcjonalnie do zastosowanych środków zaradczych a gigantyczne awarie ulegają czasami samoistnej remisji. Tyle mówi nam Nauka Radziecka.

                    • Dlatego nie da się tak wielu rzeczy przewidzieć bo sprawy jeśli się mogą źle potoczyć to z całą pewnością będzie jeszcze gorzej i na odwrót. Możesz spaść z dywanu na podłogę i złamać kręgosłup lub wypaść z pędzącego pociągu i nabić guza jedynie. Teoretycznie powinieneś przewidzieć obydwie konsekwencje ale nie dasz rady.

                    • Poll, jesteś genialny, ale dobrze byłoby, abyś już poszedł spać. Nie powinieneś się przemęczać, abyś przypadkiem nie kopnął w kalendarz w wyniku wielkiego napięcia umysłowego i fizycznego, jak to niedawno miało miejsce w Korei u jednego bohatera.

                    • A ty kopnięcie w kalendarz tez potrafisz przewidzieć? Niezły jesteś pajac. Może zaproponuj coj jeszcze równie bezmyślnego jak oddzwanianie do wszystkich zainteresowanych z informacją że awaria planowana jest jutro w południe a jej zakończenie nad wieczorkiem. Ty może już nie pracuj więcej w telekomunikacji, dobrze?

                    • Nie obrażaj się, ja po prostu się o Ciebie martwię. Boję się, że jeśli Ciebie zabraknie, to nie będzie nikogo, kto będzie mógł czuwać nad poziomem merytorycznym komentarzy na forum.

                    • …ale czy masz jakies merytoryczne komentarze jeszcze czy już się wypstrykałeś przewidując nieprzewidywalne i sugerując oddzwanianie do 7mln. klientów jednocześnie?

                    • Kurde, że taki gość co umie zaplanować awarię i jej usuwanie nie potrafi zaplanować tak przelewu by należności znalazły się o odpowiedniej porze u usługodawcy.

                    • Niestety nie byłem w stanie tego zaplanować, gdyż rok temu byłem naiwny i ślepo wierzyłem w zapewnienia pracowników BOK. W wyniku ich niekompetencji doszło do sytuacji, gdy faktura, której termin płatności jeszcze nie minął, otrzymała status "zapłacona" a faktura wystawiona miesiąc wcześniej pozostała zaległa.

                      Przyczyną wszelkich problemów jest właśnie to, że kiedyś byłem zadowolonym użytkownikiem i sądziłem, że pracownicy BOK są kompetentni i wiedzą, co mówią.

                      Tak właśnie wygląda sytuacja większości klientów. Dopóki nie pojawi się jakaś niestandardowa sytuacja, są zadowoleni, bo mają tanio. Gdy jednak pojawi się jakiś problem (w moim przypadku było to nieotrzymanie jednej z faktur), to wtedy kontakt z BOK może spowodować, że wszystko się popsuje.

                    • Nic by się nie popsuło i BOK byłby niepotrzebny gdybyś rozumiał co oznacza zwrot: "termin płatności 06.12.2010. P4Y wyjaśniła ci, że blokada była słusznie nałożona.

                    • 6.12.2010 nie był żadnym terminem płatności. 6.12.2010 to dzień, w którym na koncie Play znajdowały się wpłaty już za 2 faktury (zarówno za tę zaległą jak i tę, której termin płatności jeszcze nie minął) oraz dzień, w którym Play nałożył blokadę na usługi.

                      Nawet gdyby płatności za jedną z faktur nie było w dniu 6.12.2010, to też nie byłoby problemu, gdyby najpierw została opłacona faktura wystawiona wcześniej.

                      Tymczasem na skutek braku niekompetencji pracowników BOK powstała sytuacja, gdy w dniu 6.12.2010 o godz. 0:00 (Twoja ulubiona godzina) faktura wystawiona pod koniec października widniała w systemie jako "nieopłacona" a faktura wystawiona pod koniec listopada jako "opłacona".

                      Więcej nie będę Ci tych prostych spraw tłumaczył, bo i tak napiszesz, że nie umiem dokonywać przelewów, jestem tępym ignorantem i awanturnikiem, i w ogóle kłamię pisząc, że pracownicy BOK kiedykolwiek popełnili błąd.

                    • Napisałem o 6 grudnia przykładowo tylko. To mogła być każda inna data bo przecież nie znam twoich terminów płatności a i do sprawy nie są one niezbędne. Nie jest istotne która faktura była pierwsza a która druga. Im na koncie brakowało pieniędzy od ciebie co kolejny już raz potwierdzili tu na blogu. Tak jak zatem pisałem: albo play się nie przyznał i to zmyśliłeś, albo się przyznał bo czasami dla świętego spokoju cygan da się powiesić. Wyszło to pierwsze choć szczerze mówiąc myślałem że bardziej prawdopodobne będzie to drugie. Dalej idziesz w zaparte ale wszelkie znaki na ziemi i niebie świadczą przeciwko tobie.

                    • I znowu wiesz lepiej. Pieniędzy ode mnie nie brakowało. Właśnie dla Playa miało znaczenie, która faktura była opłacona pierwsza a która druga i stąd ta blokada.

                    • Nie ja wiem lepiej tylko Play. Odpowiedź Playa przeczy temu co opisujesz. Wg nich blokada była postawiona w związku z brakiem środków od ciebie na ich koncie a nie kolejności faktur. Operator zatem nie przyznał się do błedu co próbowałeś nam tu wmówić.

                    • Nie masz racji. Play nigdy nie mówił, że w chwili nakładania blokady brakowało pieniędzy za fakturę wystawioną w listopadzie, ani tego nie pisał nikt na forum, ani tego nigdy nie podważał BOK.

                      Brakowało im pieniędzy za fakturę wystawioną w październiku.

                      Play4You uważa, że w chwili nakładania blokady pieniędzy za fakturę październikową jeszcze nie było, a ja uważam, że te pieniądze też już powinny być.

                      Ty chcesz zrozumieć, czy tylko chcesz się drażnić?

                    • W odpowiedzi na zgłoszenie nr 29162664 można przeczytać:

                      dziękuję za zgłoszenie dotyczące faktur F/30133776/10/10 i F/30108917/11/10, które otrzymałam od Pana 26 marca 2011 drogą listową.
                      Po dokładnej analizie aktywności na Pana koncie abonenckim, potwierdzam iż należność za fakturę F/30108917/11/10 została zaksięgowana 3 grudnia 2010 roku. Natomiast, należność za wcześniejszą fakturę, czyli F/30133776/10/10 została zaksięgowana 6 grudnia 2010 roku

                    • Naprawdę nie rozumiesz, na czym polega problem? Nie kwestionuję tego, że termin płatności za fakturę F/30133776/10/10 minął 5 listopada i mocno się spóźniłem. Nie uważam także, że nieotrzymanie faktury zwalniało z obowiązku dokonania płatności. Zapewne nie miałbym pretensji, gdyby Play zablokował mi te usługi 6 listopada i naliczał odsetki karne. Miałby prawo, bo faktycznie powinienem wcześniej zauważyć brak faktury.

                      Mam pretensję o to, że Play zablokował mi usługi w dniu 6 grudnia o godz. 19:00, czyli w momencie, gdy nie miałem żadnych zaległości.

                      Mam właśnie za złe Playowi, że gdy 2 grudnia zadzwoniłem do nich i powiedziałem, że przed chwilą zapłaciłem fakturę listopadową, ale kapnąłem się, że nie otrzymałem faktury październikowej, to wtedy zostałem uspokojony, że system i tak najpierw przydzieli wpłatę do faktury wystawionej wcześniej i nie muszę się martwić. Dlatego też nie bojąc się blokady kolejną wpłatę zrobiłem już następnego dnia, czyli 3 grudnia. Gdyby mi kompetentny pracownik powiedział, że kolejność wpłat ma znaczenie, to zapewne zrobiłbym kolejną wpłatę jeszcze 2 grudnia a nie odkładałbym jej na kolejny dzień.

                    • Ty na prawdę nie rozumiesz? 6 grudnia powinny byc obie faktury uregulowane a była jedna. Brakowało środków na koncie stąd blokada. Nie wypierają się tego, że źle cię nauczyli przepisów ale przecież ich znajomość to twoja elementarna powinność. Blokada jednak była uzasadniona brakiem kasy.

                    • Gdyby w dniu 6 grudnia była płatność tylko za jedną fakturę, ale wcześniejszą zamiast późniejszej, to nie byłoby podstawy do nałożenia blokady.

                      To i tak nie ma żadnego znaczenia, gdyż w dniu 6 grudnia były na koncie wpłaty za 2 faktury i to już wiele razy zostało potwierdzone, także przez Play.

                      Play4You twierdzi, że w chwili nakładania blokady wpłaty jeszcze nie było, ale gdy uprzejmie proszę o informację, kiedy więc wpłata dotarła i o której godzinie, to nigdy nie otrzymuję odpowiedzi.

                    • No właśnie o to chodzi, że Play potwierdziło to, że w chwili nakładania blokady pieniędzy na koncie nie było. Chyba oni lepiej wiedzą czy widzieli należności na koncie czy nie. Ty nie masz tam wglądu.

        • Jeśli jeszcze nie zrozumiałeś to ci napiszę inaczej. Aby zaplanować usunięcie awarii i podać taka informację trzeba wiedzieć że awaria będzie i znac jej rozmiary a więc de facto poinformować o zbliżającej się awarii. Rozumiesz? Wiem że nie i to mnie bawi.

          • Wiele zależy od tego, czy znamy przyczynę awarii. Jeśli nie znamy przyczyny, to rzeczywiście nie jesteśmy w stanie nic przewidzieć. Gdy jednak znajdziemy przyczynę awarii, to niezbyt rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy być w stanie określić w przybliżeniu, czy jej usunięcie potrwa 10 minut czy 10 godzin.

            • Przyczyną awarii 767 Poznań 1 listopada był wyciek płynu hydraulicznego z centralnego układu sterowania. Pytanie: ile trawać będzie naprawa tej awarii?

                • Ja też się na samolotach nie znam na tyle by ci powiedzieć. Gorzej że nie wiedza tego także serwisanci tegoż samolotu.

    • Nie znam się oczywiście na sposobach powiadamiania ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak można wysłać 7mln. smsów tak by wszystkie dotarły w tym samym czasie omijając też blokady pozakładane przez użytkowników na informacje od operatora.

      • Przepraszam, Ty nie potrzebujesz czegoś na uspokojenie, tylko na poprawę koncentracji. Kto tutaj pisał o powiadamianiu smsem 7 mln użytkowników?

        • Ten kto napisał powyżej taka bzdurę: "
          Zasugerowałem też wprowadzenie prostego udogodnienia, aby osoba wchodząca na stronę w czasie awarii mogła pozostawić swój adres email lub numer telefonu." Chyba nie miałeś na mysli dzwonienia do 7mln. ludzi a jedynie smsy

              • Sugerujesz, że 7 mln użytkowników ma telefony na kartę i każdy z nich mógłby chcieć doładować konto poprzez stronę doladowania.play.pl akurat w czasie awarii trwającej np. 6 godzin?

                  • Masz rację. Nie ma sensu udostępniania zainteresowanym użytkownikom możliwości pozostawienia danych kontaktowych, bo mogłoby się okazać, że chętnych jest 7 mln klientów, a wtedy operator nie będzie w stanie poinformować o tym wszystkich.

                    • Dokładnie tak będzie. Nie tyle nie ma sensu udostępniać możliwości pozostawienia danych kontaktowych co pozostawienie ich nic nie zmieni . Sam mam 4 prepaidy i zanim do mnie na wszystkie zadzwonią to sam się zorientuję że działa.

    • Ty, daj już w tym tygodniu główce odpocząć bo się przegrzeje i ulegnie awarii. Pytanie: ile czasu zamie ci usuwanie tej awarii?

      • Twojej główce? Rozumiem, że przeraziła Cię ilość negatywnych komentarzy o promocji z kodami i zastanawiasz się, jak tu znowu obronić operatora? A może zastanawiasz się, jak tu zarzucić kłamstwo użytkownikowi, który zgłosił reklamację dotyczącą logowania do sieci Plus i otrzymał poradę, aby zadzwonił do Plusa?

        Poll, kiedy wreszcie zrozumiesz, że chyba lepiej byłoby, gdyby Play nie posiadał żadnego BOKu, bo ten co jest, tylko w błąd wprowadza klientów i przez to jest jeszcze więcej problemów.

        • Po raz kolejny piszę ci że nikogo nie bronię. W moich postach możesz wstawić nazwę dowolnego operatora i też będzie pasowało bo żaden operator nie może powiadamiać o planach usuwania awarii.

  2. Co z kodami Sprite i Fanta? Problem rozwiązany? Czekam na doładowanie kodami ponad cztery doby na trzech numerach i nic!

    • wg info z BOK reklamacje zgłaszać należy do organizatora promocji… ja o 2 złote postanowiłem się nie szarpać…

      • Ale jakie szarpanie? Wprowadziłem na każdym po osiem kodów, a przecież promocja według regulaminu trwa do 31 grudnia, czyli chcąc nie chcąc musi działać i łaski nie robią.

        • niekoniecznie musi dizalac – poczytaj najpierw dokladnie regulamin a pozniej sie wymadrzaj sie. Pisze wyraznie do 31 grudnia lub do wyczerpania puli.

          • Wyczerpania jakiej puli? Jeśli kody zostały przyjęte, napoje nabyłem w sklepie bez problemu to o czym Ty mówisz?

  3. a moze by tak jakies zadoscuczynienie dla tych co potracili ewidentnie przez was! srodki na koncie promocyjnym?

  4. A skoro Organizator Akcji Promocyjnej Strartery i Doładowania w Play wywiązał się ze swoich obowiązków tzn. przyjął i przekazał kod do realizacji na doładowanie, a zawinił DOSTAWCA nagród jakim jest w myśl regulaminu:

    2. Dostawcą Nagród, o których mowa w dalszej części niniejszego regulaminu jest P4 sp. z o.o. z siedzibą w (02-677) Warszawie przy ul. Taśmowej 7, wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000217207, prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, NIP 951-21-20-077, REGON 015808609, której kapitał zakładowy wynosi 48.456.500,00 zł, zwaną dalej „P4”.

    TO CO WTEDY? Do kogo odeślecie?

  5. Ja wpisałem po osiem kodów 25 grudnia na dwóch numerach i kolejne osiem 26 grudnia na jednym numerze PF i jak do tej pory nic nie dostałem. Szykuje się grubsza sprawa z tymi doładowaniami. Pewnie będziemy zmuszeni wysłać większą ilość zgłoszeń do UKE, aby zareagowali.

      • wg regulaminu promocji podawanie kodów nie jest wymagane przy reklamacji, więc jak to jest? Czy Play wymagając podawanie ich łamie własny regulamin?

      • Ja już mam zweryfikowaną sprawę. Oczywiście obydwie firmy umywają ręce. Odpowiedz standardowa.

        "Szanowny Panie,

        dziękuję za zgłoszenie dotyczące promocji, które wpłynęło za pośrednictwem strony internetowej.

        W odpowiedzi uprzejmie informuję, że w przypadku nieprawidłowości i problemów w korzystaniu z promocji „Startery i doładowania Play za kody”, powinien Pan zgodnie z Regulaminem oferty, pisemną reklamację przesłać listem poleconym na adres: Skrytka pocztowa 5, 01-169 Warszawa 100 z dopiskiem „Promocja startery i doładowania Play za kody”. Dodam, że reklamacja powinna zawierać:
        a) imię, nazwisko i dokładny adres Uczestnika, ewentualnie nr telefonu kontaktowego,
        b) dokładny opis i powód reklamacji,
        c) podpis Uczestnika

        Poniżej przedstawiam wspomniany Regulamin: https://www.play.pl/resources/pdf/Regulamin_Oferty

        W razie dodatkowych pytań lub sugestii zapraszam do kontaktu za pośrednictwem infolinii 790 500 500 bądź *500, poczty elektronicznej pod adresem: ok@pomocplay lub poprzez stronę internetową http://www.play24.pl."

        Nic tylko pogratulować poczucia humoru.

        Najtańszą formą kontaktu pozostaje jednak UKE. Wystarczy tylko w mailu podać swoje dane, opisać sprawę i czekać na odzew.

  6. UWAGA wszyscy nabici w fioletową butelkę z promocyjnymi doładowaniami za kody w PLAY.

    Widzę, iż jest nas więcej, a Play nie reaguje. Proponuję zorganizowanie się przy pomocy netu i złożenie wspólnie pozwu zbiorowego. To jedyne rozsądne rozwiązanie i wbrew pozorom bardzo tanie. Pamiętajmy tylko aby zebrać teraz, przed końcem promocji dokładną dokumentację.

    Pamiętajmy. Tylko POZEW ZBIOROWY rozwiąże nasz problem. Wtedy zostaniemy zauważeni a nasze problemy nie zostaną zignorowane

  7. Proszę o informację ( maila już wysłałem ) czy doładowania trzeba powtórzyć,czy sami po mojej interwencji,zrealizujecie wczorajszą próbę zasilenia konta PF?

    Niby awaria naprawiona,ale wczorajsze doładowanie z 20:30 niestety wsiąkło…
    Również będę wdzięczny za odpowiedź,czy kody z nakrętek który miały przedłużyć konto,będą księgowane z datą wsteczną,czy po utracone środki trzeba zwrócić się reklamacją?

    edit: kolejne próby doładowania tym samym kodem,kilka minut temu DALEJ NIE UDANE

    Obie sprawy pilne,proszę o odpowiedź!!!

  8. A co z doładowaniami z promocji fanty, są przypadki że ludzie kody wpisali 23.12 a do tej pory nie dostali doładowania, może rzecznik by się na ten temat wypowiedział bo promocja się kończy, nie może tak być że trąbi się wszędzie o promo po czym udaje się że nic się nie dzieje, przez takie zagrywki playa ludzie się raczej zniechęcą do produktów coca coli i do play, więc promocja odniesie odwrotny skutek niż zakładany.

    W salonach play często spotykałem się z tym że kody nie działały i pracownicy za free dawali startery z tej promo, więc coś jest na rzeczy.

  9. Marcin gdyby niekompetencja BOK-u mogła fruwać to wzbiłaby się na wyżyny. Mam problem z roamingiem krajowym karta nie chce logować się do Plusa. Skuszony podwyższającą się jakością BOK-u zadzwoniłem do nich a gość kazał mi zadzwonić do Plusa to przecież jest chore ! Nikt w Plusie nie będzie ze, mną na ten temat rozmawiał i karze zadzwonić do Play. Marcinie co to się dzieje z tym Plusem w Nowym Sączu. Do Orange ładnie wchodzi karta.

      • Autentyk gościu dostał opieprz ode mnie ale nic nie potrafił mi pomóc. Nie wiem po co tam siedzi i bierze kasę.

        • jahu, do jasnej ch….. kto będzie extra pracował i wyrywał sobie włosy w obsłudze klienta za kilka złotych/h?

          • Z takim podejściem to my daleko nie zajdziemy. Bo w Polsce każdy musiałby zarabiać więcej sam wiesz jakie są zarobki. Więc lepiej nic nie róbmy będzie się nam żyło lepi.

            • zatrudnij sie i sam zobaczysz jak to jest, jakiś czas temu musiałem pracować za grosze rzędu 15600-1800 zł, teraz mam potrójną pensję dyrektorską (zarabiam więcej na Podlasiu niż poszczególni dyrektorzy z Wawy i uwierz Mi: pieniądze zmieniają podejście człowieka do pracy

                • ja tyle zarabiałem a pracowałem non stop po 12-15 godzin dziennie, teraz też tyle pracuję ale za dużo dużo wieksze pieniądze

                  • Wielu ludzi tak ma i pracują na prawdę dobrze. Odsyłanie klienta do Plusa jest kary godne. Wygląda to tak jakbyś budował dom wynajmujesz firmę, ta firma natomiast zatrudnia pod wykonawców gdy Tobie się coś w domu zepsuje np. płytki odlecą to przecież zgłaszasz reklamacje u firmy która budowała Ci dom a ona niech dochodzi roszczeń u pod wykonawców.

                    • Ale zrozum jedno: wiesz jaka jest rotacja na CC? Na PW P. Zbyszek, poprzedni Dyrektor BOk o tym wspominał. Rotacja jest gigantyczna: tydzień szkolenia i siadasz na linie do pracy. Nie dziw się, ze oni nic nie wiedzą. Nie mają kiedy się dowiedzieć. Twierdzisz, iz wielu pracuje po kilkanaście godzin dziennie i ma dobrze?
                      A co do budowy to teraz tak jest. Nie dziw się. Porozmawiaj z kimś kto pracuje bądź pracował na CC. Poznasz ten chleb.

                    • BL a zwykłe CC to niebo a ziemia. Chociaż i BL powoli się stacza, te wszystkie podwykonawstwa, nowe spółki i ciągle dzielenie robi swoje.

                    • Do nich można dzwonić za darmo więc dużo mają telefonów gdzie ludzie dzwonią na jaja.

            • zróbmy eksperyment: zatrudnij się na 2-3 miesiące w CC, zobaczysz jaki to jest ciężki kawałek chleba

              • Ale praca w BOK to chyba nie jest rodzaj kary, jeżeli komuś nie odpowiada wysokość zarobków to zmienia pracę a nie olewa robote psując i tak kiepską renomę pracodawcy.
                Jeżeli "kiepsko" opłacani pracownicy zrezeygnują z "ciężkiej" pracy to pracodawca albo zwiększy zarobki albo wyleci w kosmos.
                PS ja też czekałem na kontakt i odpowiedź na zgłoszenie od 16XII i w dniu dzisiejszym wykonałem właściwe ruchy :))
                Pozdrawiam

                  • Ale to pracodawca traci na tym najwiecej, głupia minimalizacja kosztów (co daje rotację pracowników) w tym dziale prowadzi do odejść klientów. Sam to przerabiam :)). Jeżeli P4 nie potrafi zadbać o klienta firmowego to ma niewielkie szanse na dalszy gwałtowny rozwój. 2 lata miałem spokój, nie musiałem się kontaktowac z BOK, a z cen usług byłem zadowolony. Doświadczenia z próby przedłuzenia umowy spowodowały zapalenie się u mnie lampki ostrzegawczej (boję się co by się działo gdybym musiał składać reklamację dotyczącą np. wysokości rachunku). Jeżeli P4 zależy tylko na pozyskiwaniu dużej ilości klientów (np pre-paid), a nie na wysokości przychodów z abonamentów telefonicznych to mogę tylko pogratulować pomysłu na biznes.
                    Pozdrawiam Paweł

                    • Akurat koszty w tym szkolenia pracodawca wpisuje sobie w koszty.

              • Nikt (a przynajmniej ja) nie kwestionuje, że to straszna praca.
                Ale jaka praca jest łatwa, lekka i przyjemna?

                  • Nie ma sprawy.
                    Praca, bardzo ciężka – musiałbym być zdesperowany, żeby ją podjąć (ale chyba nie potrafiłbym z czystym sumieniem wciskać ludziom pierdół, tylko po to, żeby wyrobić plan sprzedażowy).

              • Ja wychodzę, z tego założenia, że każdą pracę nie ważne za jakie pieniądze wykonuję najlepiej jak potrafię. Jeśli ktoś postanawia pracować w CC do powinien sobie zdawać sprawę co taka praca za sobą niesie. Ja się do CC nie nadaję i dlatego takiej pracy nie podejmuję. Klienta nie obchodzi ile ta osoba zarabia ma zostać należycie obsłużony.

                • Zauważ jakie teraz są czasy. jeżeli jest praca to ludzie tam siedzą i pracują. No pracują ale nie szanują, powodem jest pieniądz. Ta praca jest dobra na wakacje dla studenta, na okres tymczasowy podczas poszukiwania odpowiedniej pracy. Na okres długi nie, wiem o tym, teraz realizuje projekt i pozyskuje firmy z zakresu CC. Wymagania tych firm co do inwestycji są kosmiczne ale zarobki dla potencjalnych pracowników głodowe.

                  • I tak i nie.
                    Masz rację, że pracują, ale nie szanują. Tylko nie jestem pewien, czy powodem jest tylko pieniądz, czy to, że nikt ich nigdy nie nauczył pracować.
                    Powiem Ci, ze gdybym był pracodawcą to połowy ludzi, z którymi studiowałem w życiu bym nie zatrudnił na żadnym stanowisku.

                  • Praca kijowa, zarobki kijowe ok, ale 60-70% ludzi w tym kraju ma podobnie.
                    Mówiąc wprost. To że mój pracodawca jest dziadem nie upoważnia mnie do bycia dziadem. Pracuję jak najlepiej i jednocześnie szukam innej pracy to proste.
                    I mówię Ci to jako człowiek na urlopie w Polsce, pracujący w Niemczech i mający w planach zostać obywatelem brytyjskim.
                    Kosztuje mnie to dużo, kosztować będzie jeszcze więcej ( i nie mówię o pieniądzach), ale nie pozwolę żeby jakiś dziad się nade mną pastwił a ja w ramach rewanżu będę robił za kmiota bo mi mało płacą.
                    Na pohybel skr…!
                    Nie ze mną te numery Bruner!
                    jejeje:)
                    pzdr

  10. za promo play i fanty powinien play głuchy telefon dostać w plebiscycie telepolis, z coca cola im nie wyszło to co mówić co się na wośp będzie działo skoro mają takie super systemy telekomunikacyjne, na szczęście przynajmniej ja nie będę wspierał owsiaka a tym bardziej play

  11. Marcin, czy będziecie jeszcze rozdawać zimowe (te czerwone) koszulki Play? Fajnie byłoby taką dostać w jakiś sposób :)

  12. pech chciał,że sąsiadowi,który też wczoraj doładował ( niby,bo awaria ) konto PF jak na złość bankomat zjadł kartę.Chciał zadzwonić do banku zastrzec kartę i co? Brak środków!!!
    Tak być nie powinno

    • Mnie w tej historii zastanawia tylko dlaczego ludzie doładowują konto dopiero jak maja 0 zł na koncie.
      Przecież to jest proszenie się o kłopoty.

      • Bo :

        a) robienie skarbonki z telefonu nie leży w naturze większości osób w tym kraju.Zobacz chociażby co się dzieje z wartością złotówki,lepiej jak pieniądz zarabia na siebie a nie leży i kwiczy na koncie komórkowym.To nie lokata

        b) od doładowania do zdarzenia mija prawie doba,to chyba wystarczająco długo,by uznać awarię za poważną
        c) niektórzy,nie tylko abonamentowcy,mogli przez tą awarię potracić większe pieniądze,gdyż uniemożliwiono im kontakt

        • Skarbonki z telefonu?
          Lokata?
          O czym my w ogóle mówimy.
          ja uważam, że na koncie trzeba mieć absolutnie niezbędne minimum tyle kasy, zęby móc wykonać 10 min. rozmowy. (licząc bez promocji to jest… 3 złote). Pomijam już to, ze większość użytkowników ma zebrane minuty, pakiet zlotowy, pakiet internetowy i grafity po doładowaniu (np. bezpłatne smsy).
          Tymczasem minimalna kwota lokaty bankowej to 1000 zł.
          Nie widzę tu żadnej analogii.

          • To mało wiesz,albo stanąłeś w miejscu.Są konta oszczędnościowe,niektórzy grają na forexie,lokaty możesz w większości banków założyć od 500 pln przez internet.
            A nawet- jest okres Świąt,mógł ktoś daną kwotę wygadać,kupił doładowanie i przez 24h nic….Kumasz teraz?

            • Wiem, ze są konta oszczędnościowe, niektóre nawet z kapitalizacją dzienną, ale Ty wyraźnie pisałeś o lokacie.

              Szczerze mówiąc nie kumam – od bardzo dawna jestem we Freshu i wiem, że naprawdę trzeba się bardzo starać, żeby nic nie mieć na koncie.
              A jeśli już ktoś nie ma "natury księgowego" nie sprawdza dat pakietów i nie pilnuje doładowań to niestety powinien mieć abonament, bo żaden Prepaid nie jest dla niego.

    • dokladnie, to ja laik wiem o co chodzi, a taki grucha struga glupa – a powinien miec wszystko w malym palcu – to dopiero porazka i swiadczy o playu

  13. Słuchajcie nie ma co mieć pretensji o doładowania, jak kiedyś byłem w Samych Swoich (4 lata – jak ta to wytrzymałem, to sam nie wiem) to normalne było, że doładowania często były realizowane po 15-20 godzinach od wpisania kodu. A jak dzwoniłem do BOKu, to mi mówili, że zgodnie z Regulaminem, to mają czas na doładowanie 24 godziny. Nikt mnie za to nie przepraszał, wręcz przeciwnie były pretensje, że zawracam im głowę. Więc po przejściu do PLAY cieszyłem się bardzo, jak doładowanie mojego konta szybko było realizowane i nawet obsuwa w postaci 1 godziny nie zdarzała się często (1-2 razy maksymalnie).

    • sama nazwa tego operatora wiele mówiła- WIOCHA :)

      Jeżeli ktoś taki jak Play,przez prawie 4 lata przyzwyczaja Klientów do moim zdaniem najwyższej jakości proponowanych usług ( pakiety,innowacyjność,stawki ) to niestety taka awaria boli niektórych bardzo…

  14. Jaka będzie rekompensata dla wszystkich kartowców/mixowców. T_mobile dawał ostatnio za kilka godzin awarii 10min na 40sms w sieci więc Play minimum powinien dać 30min wymienne na 120sms do sieci.

    • no zebys tylko przypadkiem cos od nich nie dostal, zreszta nie potrzebuje wielkiej laski i kilku marnych minut

  15. Bardzo nie fajna sytuacja, dzięki za info ale kurde ja na tel nie wydaje 5 zł, więc chciałbym dostac lepsze usługi. A co do tego żekiedyś cos było w samych swoich to co mnie to obchodzi, to nie jest sami swoi tylko Play i rok 2011.

  16. Piszcie zgłoszenie na Play24.Ja odzyskałem wszystkie powtarzam wszystkie utracone środki z konta promocyjnego (nie mogłem doładować głównego konta by przedłużyć promocyjne)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reszta wiadomości